Szczekociny. Zgwałcił córkę i jej koleżankę. Ofiar mogło być więcej
Aż pięć zarzutów usłyszał 41-letni mężczyzna ze Szczekocin, który miał dopuścić się gwałtu na swojej córce i jej koleżance. Dziewczynki nie mają jeszcze 15 lat. Nie wyklucza się, że ofiar może być więcej.
Dramat na Śląsku. 41-letni mieszkaniec Szczekocin miał zgwałcić swoją córkę i jej koleżankę. Do przestępstw miało dochodzić między 2015 a 2020 rokiem.
Mężczyzna został aresztowany i postawiono mu pięć zarzutów. Jak przekazał "Dziennikowi Zachodniemu" rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Częstochowie Piotr Wróblewski, pierwszy zarzut to doprowadzenie za pomocą przemocy małoletniej córki do obcowania płciowego. Drugi z nich to doprowadzenie za pomocą przemocy innej małoletniej dziewczynki do obcowania płciowego. Kolejne to znęcanie się nad żoną i córką oraz groźby wobec córki.
41-latek miał też grozić dziewczynce, że ją zabije, gdy powie o tym, co się stało. Wobec mężczyzny zastosowano trzymiesięczny areszt.
Jak informuje "Super Express", zawiadomienie złożyła dyrekcja szkoły, do której chodziła córka mężczyzny. Jak czytamy na stronie "Dziennika Zachodniego", nie wykluczone, że ofiar mogło być więcej.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl