straż pożarna(strona 89/90)

Do czwartku komendant główny Państwowej
Straży Pożarnej Witold Skomra dał czas lubuskiemu komendantowi PSP
na złożenie wyjaśnień w sprawie przyjęcia do służby zięcia
wiceministra MSWiA Marka Surmacza. Zdecydował też o unieważnieniu
tej decyzji w trybie nadzwyczajnym - poinformował jego rzecznik
Dariusz Malinowski.

Strażacy gaszą pożar zabytkowej
kamienicy na toruńskiej Starówce. Nikomu nic się nie stało, ale
istnieje groźba jej zawalenia - poinformował rzecznik komendy
wojewódzkiej straży w Toruniu Paweł Frątczak.

"Rzeczpospolita" twierdzi, że zna powód, dla
którego ze stanowiska chce odejść komendant śląskich strażaków
Janusz Skulich. Według gazety protestuje on przeciwko skróceniu
czasu pracy w jednostkach straży pożarnej.

Co najmniej 10 jednostek Straży Pożarnej gasi pożar nieużytkowanej hali magazynowej w Gliwicach. Jak informują strażacy, powierzchnia pożaru jest znaczna, ogień nie stwarza jednak bezpośredniego zagrożenia dla ludzi, ani sąsiednich budynków.

O sprowadzenie niebezpieczeństwa pożaru i zagrożenia zdrowia lub życia wielu osób oskarżyła radomska prokuratura właściciela klubu dyskotekowego "Royal" w Radomiu, który organizował dyskoteki mimo zakazu straży pożarnej. Grozi mu do 8 lat więzienia.

Płonie stolarnia Cechu Rzemiosł Różnych przy
ulicy Kilińskiego w Radomiu. Ewakuowano mieszkańców z kamienic
przylegających do płonącego obiektu. Nie ma poszkodowanych -
poinformowała radomska straż pożarna.

Gdańscy strażacy walczą z pożarem hali magazynowej w dzielnicy Gdańsk-Orunia. W wyniku pożaru nikt nie został poszkodowany.

31 jednostek straży pożarnej gasi pożar składowiska zużytych opon w Skoroszycach niedaleko Nysy (Opolskie). Palą się opony na powierzchni ok. 600 metrów kw., pożar się nie rozprzestrzenia - poinformował dyżurny straży pożarnej, kpt. Adam Sowiński.

Zwęglone zwłoki trzydziestokilkuletniej
kobiety znaleźli zielonogórscy strażacy w spalonym
po pożarze mieszkaniu w 10-piętrowym bloku - poinformował
dyżurny Komendy Wojewódzkiej Straży Pożarnej w Gorzowie
Wielkopolskim. Na miejscu są teraz policjanci i prokurator.

W Piechowicach i Gryfowie Śląskim strażacy
ewakuowali mieszkańców kilku domów podtopionych przez wylane rzeki.

Zakaz wstępu do lasów będzie obowiązywał na terenie woj. śląskiego - podało Centrum
Zarządzania Kryzysowego Wojewody Śląskiego. Powodem takiej decyzji
Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Katowicach jest
katastrofalne zagrożenie pożarowe.

W trzypiętrowej kamienicy przy ulicy
Rostka w Bytomiu runęły schody. Nikt
nie ucierpiał, jednak wszystkich mieszkańców budynku ewakuowano
- poinformował oficer dyżurny śląskiej straży pożarnej.

Dwadzieścia osób ewakuowano z jednej z
kamienic przy ul. Wawrzyniaka, w centrum Poznania. Przyczyną jest
ulatniający się gaz - poinformował dyżurny wielkopolskiej straży pożarnej.

Osiedlowy sklep, ogrodową altankę i piwnicę
bloku, w którym mieszka, podpalił w ciągu dwóch dni 23-latek z Jastrzębia-Zdroju. Sklep i altankę z zemsty a piwnicę - dla zabawy. Na rozprawę poczeka w areszcie.

W Tyrowie koło Ostródy spalił się budynek zakładu produkcji tworzyw sztucznych. Ogień pojawił się w hali produkcyjnej. Dzięki szybkiej akcji strażaków nie przeniósł się on na pozostałe budynki. Pożar gasiło 9 zastępów straży pożarnej. Nikomu nic się nie stało.

W Proboszczewicach na trasie Płock - Sierpc strażacy ugasili pożar lokomotywy, która ciągnęła wagony z olejem opałowym. Starszy aspirant Maciej Szutowski z Komendy Miejskiej Straży Pożarnej w Płocku powiedział, że w tej chwili na miejscu pozostał tylko jeden samochód straży pożarnej. Pozostałe wracają do jednostki.

Jadący do pożaru wóz strażacki rozbił się o drzewo i stanął w płomieniach - do wypadku doszło tuż przed godz. 19 w Bydgoszczy.

Dwa pożary wybuchły w Lubuskiem. W okolicach Żar spaliło się około 12 ha lasu. Koło Skwierzyny pożar strawił sześć ha zboża. W obu przypadkach ogień jest już pod kontrolą strażaków - poinformował dyżurny lubuskiej straży pożarnej.

Amerykańscy strażacy niechcący podpalili
własną remizę. Przyczyną pożaru był pozostawiony na ogniu garnek z
ziemniakami. Do tego niecodziennego wydarzenia doszło na
przedmieściach Dallas.

Dwa lata pozbawienia wolności w zawieszeniu na 5 lat - taką karę wymierzył sąd w Strzelcach Opolskich młodemu strażakowi - podpalaczowi. Kamil G. wzniecał ogień w lasach, by później wykazać się w akcji.