- "Chciałbym, żeby w Polsce był całkowity zakaz aborcji. Nie wykluczam, że ta ustawa przejdzie" - powiedział w Radiu ZET Stanisław Pięta
- Polityk PiS dodał, że "wielu jego kolegów jest tego podobnego zdania"
- Zaznaczył, że jego partię „boli sytuacja, gdzie co roku ginie już prawie tysiąc dzieci w Polsce”
- Pięta: projekt zezwalający na aborcję nie był społeczny. To był projekt antyspołeczny. Nie możemy przecież akceptować zabijania nienarodzonych dzieci
- "Lech Kaczyński to wybitny mąż stanu, ale nie oznacza to, że muszę się zgadzać z każdym jego poglądem" - powiedział polityk