27-latka z Gold Coast w Australii miała objawy zwykłej grypy. Wszystko zmieniło się, kiedy podczas kolacji z przyjaciółmi. Lekarze byli zaskoczeni nagłym pogorszeniem stanu zdrowia kobiety, której język zrobił się czarny. Śmierć była o krok, jednak na szczęście jeden z medyków wykrył niezwykle rzadką chorobę.