Człuchów. Dwuletnia Monika zmarła w szpitalu, rodzina oskarża lekarkę
Dziewczynka zmarła w niedzielę w Szpitalu im. Jana Parnasa w Człuchowie. Kilkanaście godzin wcześniej została z niego odesłana do domu z diagnozą, że ma ospę.
29.10.2018 | aktual.: 29.10.2018 13:41
Po raz pierwszy w człuchowskim szpitalu (woj. pomorskie) rodzice pojawili się z 2-letnią Moniką w sobotę około godz. 14.00 - infomuje lokalne radio weekendfm.pl. Jak twierdzą bliscy dziewczynki, lekarka dyżurująca stwierdziła u niej ospę.
- Pani doktor diagnozę postawiła zza biurka - powiedział stacji Waldemar Bilski, wujek dziewczynki. - Poprosiła tylko o podniesienie koszulki dziecka i nawet nie wstała zza biurka, żeby dziecko osłuchać. Nie zleciła żadnego badania krwi - dodał.
W nocy stan dziewczynki pogorszył się. Około godz. 2.00 babcia zauważyła, że Monika ma dreszcze, płytki oddech i mętne oczy. Opiekunowie po raz drugi zawieźli ją do szpitala. Dwulatka została skierowana na oddział dziecięcy, podjęto reanimację. Niestety, nie udało się jej uratować. Lekarze powiedzieli rodzinie, że dziecko prawdopodobnie zmarło na sepsę.
Prokuratura wszczęła śledztwo
Dyrektor szpitala w Człuchowie, Zdzisław Rachubiński, polecił przeprowadzenie wewnętrznego postępowania wyjaśniającego. - Bardzo mnie ta sprawa poruszyła. Tym bardziej, że chodzi o dziecko - powiedział szef placówki. Dodał, że nie wie jeszcze, czy wszystkie procedury zostały zachowane przez personel szpitala. Gdyby potwierdziło się, że dziecko nie zostało zbadane, zapowiedział wyciągnięcie wobec lekarki konsekwencji.
W poniedziałek śledztwo w tej sprawie wszczęła również człuchowska prokuratura. Jutro zostanie przeprowadzona sekcja zwłok dwulatki.
Wujek dziewczynki opublikował na Facebooku jej zdjęcie z krytycznym komentarzem dotyczącym dyżurnej lekarki. Internauci podchwycili temat i dzielą się swoimi nieprzyjemnymi i równie tragicznymi wspomieniami z tej placówki. Jedna z mam napisała, że jej dziecko również zmarło w tym szpitalu, a sprawa jest w prokuraturze.
Źródło: weekendfm.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zobacz także