- Powstańcy warszawscy zajmują obecnie to miejsce, które w ich młodości zajmowali powstańcy styczniowi. Młodzi ludzie widzą w nich bohaterów, gratulują im, robią sobie z nimi zdjęcia - mówi dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego Jan Ołdakowski w programie Wirtualnej Polski "Z każdej strony". Na pytanie, czy Powstanie musiało wybuchnąć, dyrektor odpowiada, że takie samo pytanie zadał Janowi Nowakowi-Jeziorańskiemu, legendarnemu emisariuszowi rządu RP w Londynie. - Długo wymieniał wówczas wady Powstania, po czym kończył: "to Powstanie powinno wybuchnąć" - opowiada Ołdakowski.