reforma edukacji(strona 20/22)

O przyjaznych szkołach katolickich, wymagającej miłości i niezastąpionych rodzicach z kardynałem Zenonem Grocholewskim rozmawia Szymon Babuchowski

"Zero tolerancji” to głośne, nośne, ale puste hasło. W ten sposób nie zreformuje się szkoła. Z Jurkiem Owsiakiem rozmawia Przemysław Szubartowicz.

Minister edukacji Roman Giertych ma nadzieję, że wprowadzenie kontroli w szkołach spowoduje powstanie mechanizmu przepływu informacji pomiędzy szkołą a policją i prokuraturą. Od dziś szkoły będą odwiedzane przez tzw. trójki, złożone z prokuratora, policjanta i przedstawiciela kuratorium, które będą sprawdzać skalę przemocy wśród młodzieży.

Szkoła Podstawowa nr 70 przy ul. Rewolucji
1905 r. w Łodzi o dwa lata wyprzedziła obecne propozycje ministra
edukacji dotyczące zakazu noszenia komórek przez uczniów -
informuje "Express Ilustrowany".

Jerzy Owsiak powiedział, że w większości szkół nie ma problemów z agresją wśród uczniów. Organizator Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, który wystąpił w "Kropce nad i" w TVN24, choć zgodził się z niektórymi rozwiązaniami proponowanymi przez ministra edukacji Romana Giertycha, to uznał, że minister jest nieprzygotowany do pełnienia swojej funkcji.

Minister kultury i dziedzictwa narodowego Kazimierz Michał Ujazdowski powiedział na konferencji prasowej w Koszalinie, że w dyskusji o polskiej szkole powinien być wysłuchany postulat powrotu edukacji kulturalnej do szkół podstawowych.

Program "Zero tolerancji dla przemocy w
szkołach" nie jest elementem kampanii wyborczej - twierdzi
wicepremier, minister edukacji Roman Giertych. Jak zaznaczył, jest
on odpowiedzią na specyficzną sytuację społeczną, która powstała w
wyniku serii aktów przemocy w szkołach.

Wicepremier, minister edukacji Roman
Giertych wręczył nominacje 48 uczniom gimnazjów i
szkół ponadgimnazjalnych na członków Rady Dzieci i Młodzieży. Rada
ma być organem opiniodawczo-doradczym ministra edukacji.

Demokracja w szkole, to nieporozumienie -
uważa wicepremier, minister edukacji Roman Giertych. Jego zdaniem,
jednym z największych błędów popełnionych w ostatnich latach było
założenie, że w szkole panuje demokracja, co w praktyce oznaczało,
że rządzą uczniowie.

Roman Giertych najwyraźniej czegoś nie zauważył - pisze Jan
Złotorowicz, publicysta "Trybuny". Młodzież polska to nie to samo co Młodzież Wszechpolska. Tym drugim może rozkazywać do woli, z tymi
pierwszymi tak łatwo już nie pójdzie.

Wicepremier i minister rolnictwa Andrzej Lepper powiedział w Łodzi, iż należałoby się poważnie zastanowić, czy tworzyć oddzielne szkoły dla trudnej młodzieży. Stworzenie takich szkół proponuje minister edukacji, wicepremier Roman Giertych.

Zakaz używania komórek w szkole, przeklinania i obściskiwania się na przerwach oraz schludny i skromny ubiór - takie zasady będą od przyszłego roku obowiązywać w polskich szkołach. Zakłada to program "Zero tolerancji", który w piątek ma w Gdańsku ogłosić Roman Giertych.

"Dziennik" dotarł do szczegłów programu "Zero tolerancji", który minister Roman Giertych chce wprowadzić w polskiej oświacie. Program dopuszcza m.in. prace społeczne za złe zachowanie i zakaz używania telefonów komórkowych w obrębie szkoły.

Wiceprezydent Gdańska Katarzyna Hall uważa, że szum medialny, towarzyszący samobójczej śmierci gdańskiej gimnazjalistki, jest szkodliwy dla uczniów szkoły, w której się ona uczyła. Hall zaapelowała do ministra edukacji Romana Giertycha, by zmienił miejsce ogłoszenia jego programu "Zero tolerancji".

Chłopcy i dziewczynki w gimnazjach powinni
uczyć się osobno - oświadczyła rzecznik praw dziecka,
Ewa Sowińska. Jej zdaniem, trzeba też zadbać o to, aby klasy nie
były zbyt liczne.

(Radio Zet)

Ośrodki wsparcia wychowawczego tak
prawdopodobnie będą nazywać się szkoły dla uczniów
niedostosowanych, uniemożliwiających normalną, spokojną naukę
innym. Nad koncepcją utworzenia ośrodków pracuje specjalny zespół
w Ministerstwie Edukacji Narodowej. Ośrodki miałyby zacząć działać od 1 września 2008 r.

(Radio Zet)

Posłuchaj wywiadu

Pod hasłem odbiurokratyzowania szkoły minister Roman Giertych przedstawił ostatnio projekt rozporządzenia o nadzorze pedagogicznym. W skrócie mówi o tym, jak MEN chce sprawdzać pracę szkół - pisze "Gazeta Wyborcza". Przypomina to nadzór rodem z PRL, kiedy wizytator mógł zlecać, co przyszło mu do głowy, wydawać arbitralne decyzje - wspomina wiceminister edukacji w rządzie AWS-UW.

Wicepremier, minister edukacji Roman
Giertych potwierdził, że Najwyższa Izba Kontroli przeprowadziła
kontrolę w kierowanym przez niego resorcie. Dodał, że NIK szykuje
zawiadomienie do prokuratury w sprawie działań kilku osób, które
pracowały w ministerstwie edukacji.