Władze Gdańska nie chcą Giertycha w Gimnazjum nr 2
Wiceprezydent Gdańska Katarzyna Hall uważa, że szum medialny, towarzyszący samobójczej śmierci gdańskiej gimnazjalistki, jest szkodliwy dla uczniów szkoły, w której się ona uczyła. Hall zaapelowała do ministra edukacji Romana Giertycha, by zmienił miejsce ogłoszenia jego programu "Zero tolerancji".
31.10.2006 | aktual.: 31.10.2006 16:39
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wicepremier zaplanował ogłoszenie programu przeciwko złym zachowaniom w szkołach w najbliższy piątek w Gimnazjum nr 2 w Gdańsku, czyli w placówce, w której molestowano 14-letnią Anię.
W specjalnym oświadczeniu przekazanym mediom Katarzyna Hall podkreśla szkodliwość dalszej obecności dziennikarzy w tej szkole, a wizyta ministra edukacji - jak podkreśliła - na pewno będzie do tego okazją. Wiceprezydent Gdańska przypomina, że istnieją naukowe dowody, iż nagłośnienie w mediach pojedynczego przypadku samobójstwa młodej osoby wywołuje kolejne tego typu zdarzenia. "Smutnym potwierdzeniem tej prawidłowości jest samobójstwo w Elblągu i nieudana na szczęście próba samobójcza w Krakowie" - podkreśla w apelu Katarzna Hall.
Władze Gdańska proponują ministrowi Giertychowi ogłoszenie programu "Zero tolerancji" w dniach 3-4 listopada w Krynicy Morskiej. Odbędzie się tam konferencja wzystkich dyrektorów gdańskich placówek edukacyjnych.