Afera z działką pod CPK. Interwencja Horały pod lupą
Według informacji TVN24, 24 listopada 2023 roku szef CPK alarmował Marcina Horałę o sprzedaży działki pod CPK. Były pełnomocnik rządu ds. CPK zainterweniował jednak dopiero 8 grudnia 2023 roku. - Zlekceważył tę sprawę i nie zajął się tym - skomentował na antenie stacji Adam Szłapka, rzecznik rządu.
Według doniesień TVN24, 24 listopada 2023 roku szef Centralnego Portu Komunikacyjnego (CPK) poinformował ówczesnego pełnomocnika rządu ds. CPK Marcina Horałę o problemach związanych ze sprzedażą działki pod CPK. Marcin Horała, pełniący wtedy rolę pełnomocnika rządu, podjął działania dopiero 8 grudnia 2023 roku, kontaktując się z Krajowym Ośrodkiem Wsparcia Rolnictwa.
Dlaczego interwencja trwała rok?
Adam Szłapka, rzecznik rządu, podczas programu "Tak jest" w TVN24 był pytany o tę sprawę. Wyjaśnił, że początkową reakcją Marcina Horały było zlekceważenie ostrzeżenia od szefa CPK. - Pan minister Horała, który miał występować w interesie CPK, zlekceważył tę sprawę, nie zajął się tym - zaznaczył Szłapka.
TVN24 podaje, że pomimo otrzymania ostrzeżenia ponad rok wcześniej, Horała nie reagował, co według rzecznika Szłapki mogło być współudziałem w zignorowaniu problemu. Wciąż nie wiadomo, jakie były bezpośrednie konsekwencje braku szybkiej reakcji ze strony rządu.
Włodzimierz Czarzasty o aferze CPK z Robertem Telusem
Według informacji zdobytych przez TVN24, dokument przekazany przez szefa CPK szczegółowo opisywał zagrożenia związane z potencjalną sprzedażą kluczowej działki. Fakt, że ostrzeżenie zostało zignorowane przez tak długi czas, rzuca nowe światło na zarządzanie projektem.
Afera działki pod CPK
Działka należała wówczas do Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa (KOWR). Teren w Zabłotni kupił wiceprezes spółki Piotr Wielgomas. Natomiast sama spółka we wtorek zaapelowała o "niełączenie tematyki nabywania gruntów rolnych przez osobę fizyczną, prowadzącą gospodarstwo rolne z działalnością Dawtona".
W poniedziałek wszczęte zostało śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych z KOWR Oddział w Warszawie w związku z podejrzeniem działania w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok.
Źródło: TVN24/Wirtualna Polska