Lasek: liczymy na dobrą wolę właściciela działki
Szef KOWR wystąpił o zwrot działki pod Centralny Port Komunikacyjny. - Liczymy na dobrą wolę ze strony właściciela tej działki, bo to jest inwestycja celu publicznego - podkreślił w środę pełnomocnik rządu ds. CPK Maciej Lasek. Z kolei prezes spółki CPK Filip Czernicki zapowiedział, że możliwe jest też wywłaszczenie obecnego właściciela.
O tym, że KOWR wystąpił do Piotra Wielgomasa o zwrot działki poinformował w środę szef Ośrodka Henryk Smolarz.
- Wiemy z naszych rozmów z KOWR podjął rozmowy z właścicielem tej działki. Jaki będzie efekt tych rozmów? Jeszcze nie wiemy - powiedział Lasek podczas środowej konferencji prasowej.
Według niego tryb odkupu działki został opisany w akcie notarialnym. - Liczymy również na dobrą wolę ze strony właściciela tej działki, bo jest inwestycja celu publicznego. Jest to sprawa, która dzisiaj bulwersuje Polaków - dodał pełnomocnik rządu ds. CPK.
Pytany, czy jest też możliwy odkup fragmentu działki, np. pod samą linię kolejową, Lasek potwierdził. - Oczywiście jest to możliwe, ale to będzie mogło mieć miejsce dopiero po wydaniu decyzji lokalizacyjnej - zaznaczył.
Zobacz też: afera wokół CPK. PiS skontroluje MRIRW i KOWR
Głos zabrał również prezes spółki CPK. - Proces inwestycyjny toczy się swoim torem i oczywiście, jeżeli nie uda się odwrócić tej transakcji, to w trybie administracyjnym spółka będzie pozyskiwała tę działkę, niezbędną dla inwestycji kolejowej, w trybie wywłaszczeniowym - powiedział Filip Czernicki.
Afera ze sprzedażą działki pod CPK
Wirtualna Polska ujawniła, że Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi tuż przed oddaniem władzy przez PiS w 2023 roku wydało zgodę na sprzedaż 160 hektarów działki, na której zaplanowano tory kolejowe oraz miasteczko przemysłowo-magazynowe. Miał to być element projektu Centralnego Portu Komunikacyjnego. Tereny zakupił wiceprezes spółki Dawtona Piotr Wielgomas.
Wartość działki wkrótce może wielokrotnie wzrosnąć - sprzedano ją za 22,8 mln złotych, niebawem może być warta nawet 400 mln.