Zero telefonów komórkowych w szkołach?
"Dziennik" dotarł do szczegłów programu "Zero tolerancji", który minister Roman Giertych chce wprowadzić w polskiej oświacie. Program dopuszcza m.in. prace społeczne za złe zachowanie i zakaz używania telefonów komórkowych w obrębie szkoły.
02.11.2006 | aktual.: 02.11.2006 11:54
Program przewiduje możliwość nakazania przez dyrektora szkoły uczniowi prac społecznych jako kary za złe zachowanie lub łamanie regulaminu szkoły. Prace społeczne nie muszą odbywać się w szkole. Młodociani chuligani mogą być skierowani do prac w domu opieki społecznej lub w schronisku dla zwierząt. W szkolnych statutach mają się też pojawić zapisy o karach za agresywne lub wulgarne zachowanie, zakaz używania telefonów komórkowych w budynku szkoły i obowiązek przychodzenia na lekcje w schludnym ubraniu.
Za przestrzeganie regulaminu mają być odpowiedzialni dyrektorzy i pedagodzy. Całość programu "Zero tolerancji" Roman Giertych ma przedstawić jutro w gdańskim Gimnazjum numer 2, gdzie dwa tygodnie temu pięciu nastolatków doprowadziło swoją koleżankę do samobójstwa - pisze "Dziennik". (IAR)