prudnik

33 byki z jednego z gospodarstw w powiecie nyskim uciekły w ubiegłym tygodniu. Większość udało się już odłowić, ale na wolności pozostało 11 zwierząt. W powiecie prudnickim, do którego przeniosły się zwierzęta, działa sztab kryzysowy. Leśnicy apelują, by nie wchodzić do lasu.

Pan Robert ciężko przeszedł zakażenie koronawirusem. Do szpitala trafił z pocovidowym zapaleniem płuc. Po kilku dniach zmarł na zakrzepicę. - Pani brat był do odratowania. To usłyszałam w szpitalu - mówi pani Ewa, siostra mężczyzny. Jej zdaniem lekarze zbyt późno postawili diagnozę. O sprawie poinformowała prokuraturę.

Prudnik (województwo opolskie). Pożar kamienicy socjalnej przy ulicy Chrobrego. W akcji udział brało sześć jednostek straży pożarnej. Poszkodowana została jedna osoba. Przypomnijmy, że to kolejny pożar tego budynku. Wcześniej w dwóch innych pożarach tej kamienicy zginęły trzy osoby.

Tragiczny wypadek w Opolskiem. Nie żyje 26-latek, którego BMW zjechało z jezdni i uderzyło w drzewo między miejscowościami Biała i Solec. 23-letni pasażer auta został ciężko ranny.

Nowe makabryczne szczegóły zbrodni, popełnionej w czwartek w gminie Biała pod Prudnikiem. Znaleziono tam martwą kobietę. Okazało się, że zabił ją jej partner. Mężczyzna zadał jej kilkadziesiąt ciosów nożem.

Śmiertelny wypadek na przejeździe kolejowym w Szybowicach pod Prudnikiem w Opolskiem. Nie żyje 25-latke, który wjechał volkswagenem przed szynobus. Linia Kędzierzyn-Koźle - Nysa jest zablokowana.

22-letni mieszkaniec Prudnika został zatrzymany przez policję. Młody mężczyzna jest podejrzany o posiadanie i rozpowszechnianie pornografii z udziałem małoletnich.

Omijajał blokady, wjeżdżał na chodnik, wyprzedzał na przejściach dla pieszych - tak 26-letni kierowca z Prudnika uciekał przed policją. Mężczyzna jechał z prędkością 170 km/h!

W Prudniku (woj. opolskie) specjalista zamówiony przez Nadleśnictwo Prudnik otworzył stary sejf, który ma prawie 100 lat. W środku znalazło się wiele wartościowych rzeczy, no. statuetki i czeki.

Aresztowano dwóch podejrzanych – ojca i syna - o spowodowanie pożaru kamienicy w miejscowości Prudnik. Mężczyznom postawiono zarzuty usiłowania zabójstwa. Grozi im nawet kara dożywocia.

W Prudniku (woj. opolskie) rozpoczął się proces sądowy 25-letniej kobiety. Oskarżona jest o umyślne uśmiercenie psa ze szczególnym okrucieństwem i znęcanie się. Zwłoki zwierzęcia znaleziono zmumifikowane w opuszczonym mieszkaniu.

Wokół leżącego na podłodze mężczyzny były porozrzucane puste butelki po alkoholu. Poza nim w mieszkaniu znajdowało się 2-letnie dziecko, które swoim płaczem zwróciło uwagę policjantów.

Mężczyzna chciał, żeby dziennikarz zrobił mu zdjęcie. Odmowa reportera wywołała w nim wściekłość, powalił go na ziemię i zabrał aparat.

Dramatyczna akcja ratunkowa w Prudniku na Opolszczyźnie. Strażacy przez kilka godzin walczyli z pożarem kamienicy. Niestety w spalonym doszczętnie mieszkaniu znaleźli zwęglone ciała dwóch kobiet. Ewakuację utrudniali pijani sąsiedzi, którzy agresją reagowali na polecenia ratowników.

40-letni mężczyzna wyskoczył przez szpitalne okno. Zginął na miejscu. Do placówki trafił kilka godzin wcześniej, po nieudanej próbie samobójczej.

- Ma pan w domu bombę zegarową - usłyszał w środku nocy mieszkaniec wioski pod Prudnikiem (woj. opolskie), po czym dzwoniący rozłączył się - pisze "Nowa Trybuna Opolska".

Mieszkanka Prudnika Iwona P. wyłudziła od
miejscowego oddziału banku PKO S.A. ponad 96 tysięcy
złotych i uciekła za granicę.

Do Prudnika przyjedzie w niedzielę prymas Polski
kardynał Józef Glemp. Jego obecność uświetni uroczystości
związane z Rokiem Prymasa Tysiąclecia Stefana
Wyszyńskiego.

Do Sądu Rejonowego w Prudniku (Opolskie) wpłynął akt oskarżenia przeciwko mężczyźnie, który próbował przemycić przez jedno z przejść granicznych na Opolszczyźnie 11 pojemników z radioaktywnym izotopem strontu.