Biała. Makabryczna zbrodnia. Zadał partnerce 60 ciosów nożem
Nowe makabryczne szczegóły zbrodni, popełnionej w czwartek w gminie Biała pod Prudnikiem. Znaleziono tam martwą kobietę. Okazało się, że zabił ją jej partner. Mężczyzna zadał jej kilkadziesiąt ciosów nożem.
44-letni Marek Ś. wrócił w czwartek po południu do domu w Brzeźnicy (woj. opolskie). Mieszkał w nim razem swoją partnerką Urszulą K. Mężczyzna był pijany i agresywny, doszło do kłótni - relacjonuje przebieg tego, co zdarzyło się w oddalonym od wsi przysiółku portal nto.pl.
W pewnym momencie mężczyzna chwycił za nóż i zaatakował kobietę. Łącznie zadał jej około 60 ciosów: w głowę, szyję, kark, plecy, brzuch, w kończyny.
Kobieta próbowała uciec przed napastnikiem, wybiegła na podwórko. Ten jednak dogonił ją i nadal dźgał nożem.
Zobacz także: Zabójca Pawła Adamowicza jest niepoczytalny? To oznacza, że może nie trafić do więzienia
W domu, oprócz kłócącej się pary, był dorosły syn Urszuli K. z innego związku. To on, gdy zobaczył leżącą we krwi na podwórku domu matkę, wezwał pogotowie. Ratownicy próbowali ratować kobietę. Bezskutecznie.
Marek Ś. nie czekał na przyjazd policji. Ruszył na piechotę do znajomej mieszkającej w sąsiedniej wsi. Wszedł do niej i stwierdził, że "zabił Ulę". Gdy usłyszał, że wezwano policję, uciekł.
Mężczyzna schował się pobliskim lesie i usnął. Nawet nie wiedział, że policja zorganizowała na niego obławę, zablokowano wszystkie drogi w okolicy. Kilka godzin później mężczyzna był już w rękach funkcjonariuszy.
- Podejrzany przyznał się do zarzutu i złożył wyjaśnienia. Opisał przebieg zdarzenia, między innymi to jakie ciosy i jak zadawał, jakich noży użył. Tłumaczy się, że pokłócił się z konkubiną i był zdenerwowany. Nie wykazał żadnej skruchy - mówi portalowi nto.pl Klaudiusz Juchniewicz, prokurator rejonowy w Prudniku.
Mężczyzna jest recydywistą. W 2012 roku został skazany na cztery lata więzienia. Wyrok odsiedział.
Źródło: nto.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
