Prom(strona 3/1)

W okolicach Wysp Alandzkich na Bałtyku doszło do groźnego zdarzenia. Z niewiadomych przyczyn prom pasażerski utknął na mieliźnie. Podjęto decyzję o ewakuacji blisko 300 pasażerów jednostki, na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało.

Płynął ze Świnoujścia do Szwecji. W szwedzkim porcie Ystad "Jan Śniadecki" uderzył w molo. Maszyna została poważnie uszkodzona. Według relacji świadków niewiele brakowało, by statek uderzył w inny, zacumowany prom.

Do wybuchu pożaru doszło w nocy z wtorku na środę na promie w południowej części Archipelagu Filipińskiego. Statek miał na pokładzie 174 osoby. Są ofiary śmiertelne. Wciąż trwają poszukiwania zaginionych.

Wyjątkowo niski stan wody w Wiśle coraz bardziej daje się we znaki mieszkańcom Warszawy. Od piątku do odwołania zawieszono kursy promu "Pliszka" na trasie Most Poniatowski - Stadion Narodowy. Na stacji Warszawa-Bulwary poziom wody spadł do 37 cm.

Pasażer promu Stena Spirit miał wypaść za burtę około 10 mil morskich od Przylądka Rozewie w województwie pomorskim. Od ubiegłej nocy ratownicy morscy poszukują mężczyzny.

Auto stoczyło się z pokładu promu w Chojnie we wtorek ok. godziny 17. Powodem wypadku było roztargnienie kierowcy, który nie zaciągnął hamulca ręcznego.

Statek Excellent nie zdążył się zatrzymać przed nadbrzeżem i uderzył dziobem w żuraw portowy. Następnie dźwig przewrócił się na cysternę, co doprowadziło do eksplozji i pożaru. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

U wybrzeży wyspy Sulawesi w środkowej Indonezji zatonął prom. Nie żyje 13 osób, a 8 jest wciąż poszukiwanych. Ratownicy zdołali ocalić 126 pasażerów.

Grecka straż przybrzeżna poinformowała, że w nocy wybuchł pożar na płynącym z Pireusu do miasta Chania na Krecie promie "Eleftherios Venizelos". Na pokładzie jednostki znajduje się 875 pasażerów i 141 członków załogi statku. Prom wrócił do Pireusu.

W czwartek po Wiśle wyruszył prom "Inna Bajka". Można bezpłatnie przepłynąć od Plaży Romantycznej w Wawrze do przystani leżącej na wilanowskim brzegu Wisły.

Ratownicy odnaleźli ponton z 7 pasażerami promu, który zaginął po wypłynięciu z portu w archipelagu Kiribati 10 dni temu. Wśród ocalonych jest niemowlę. Na pokładzie MV Butiraoi znajdowało się 50 osób.

Wybrał się z żoną w rejs po Bałtyku. Mimo że nie opuścił UE, dostał bardzo wysoki rachunek za roaming danych. Opisał sprawę na Facebooku.

Przed świtem zostało wysłane wezwanie o pomoc. Ustalono, że statek zatonął w zatoce Lamon Bay na południe od wyspy Luzon.
Jak nieoficjalnie podają lokalne media, cztery osoby zginęły, 140 osób udało się uratować. Na miejsce wysłano helikoptery i łodzie ratunkowe.

Od momentu, gdy uroczyście położono stępkę pod budowę promu dla Polskiej Żeglugi Bałtyckiej, minęły ponad 4 miesiące. - Miejsce, w które pukał wtedy minister Mateusz Morawiecki pokryła rdza. Hula tam wiatr, pada deszcz i nic się nie dzieje - mówi Wirtualnej Polsce poseł Arkadiusz Marchewka (PO). Co na to politycy PiS?

Ruch promów Scandlines kursujących na bałtyckich trasach między Danią, Szwecją i Niemcami został wstrzymany na kilka godzin. Służby poinformowały, że otrzymały sygnał o "zagrożeniu". Zdecydowano się na ewakuację i przeszukanie kilku jednostek.

W niedzielę, niedaleko holenderskiej wyspy Texel, zatonął niemiecki prom śródlądowy przystosowany do przewozu samochodów holowany przez polską jednostkę "Ikar". Na szczęście, nikomu nic się nie stało.

Około 50 imigrantów, którzy otrzymali nakaz opuszczenia Włoch, wywołało niepokoje i zniszczenia na promie płynącym z Cagliari na Sardynii do Neapolu - podały włoskie media na podstawie relacji pasażerów. Opowiedzieli oni o nękaniu i kradzieżach.

Zdewastowane kajuty, agresja wobec pasażerów i przypadki molestowania seksualnego - tak grupa kilkudziesięciu uchodźców zamieniło rejs w koszmar. Do zdarzenia doszło na promie pasażerskim płynącym z Cagliari na Sardynii do Neapolu. Włosi są zaskoczeni, że uchodźcom nie towarzyszył ani jeden policjant.