Filipiny. Zatonęły 3 promy, nie żyje co najmniej 7 osób
Ze wstępnych doniesień wynika, że co najmniej 7 osób zginęło na Filipinach. Podczas bardzo trudnych warunków pogodowych zatonęły 3 promy kursujące między dwiema prowincjami kraju - poinformowała filipińska straż przybrzeżna.
Do tragicznych zdarzeń doszło w sobotę pomiędzy dwoma wyspiarskimi prowincjami - Guimaras i Iloilo. Wciąż trwają poszukiwania zaginionych pasażerów promów.
Wiadomo, że na jednym ze statków znajdowały się co najmniej 42 osoby, na drugim - 4 członków załogi. Trzecią jednostkę uratowała straż przybrzeżna - donosi lokalna policja. Nie sprecyzowano dokładnej liczby pasażerów tego statku.
Według najnowszych prognoz teren mogą nawiedzić silne ulewy monsunowe, burze oraz sztorm oddalony blisko 900 km od wschodnich wybrzeży Filipin. Meteorolodzy wydali ostrzeżenia dla tej części globu.
Zobacz także: Kolejna bolesna porażka Szydło w PE. Neumann nie zostawia na niej suchej nitki
W stolicy kraju - Manili - silne opady spowodowały liczne podtopienia. Władze zdecydowały zawiesić zajęcia szkolne, niektórzy pracodawcy musi zamknąć zakłady pracy.
Filipiny należą do regionów świata najbardziej narażonych na klęski żywiołowe. Co roku w te tereny uderza 20 tajfunów i sztormów. Archipelag jest położony w strefie aktywnej sejsmicznie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło: RMF FM