Gdynia. Akcja służb w porcie. Mężczyzna groził, że wysadzi prom
W gdyńskim porcie przez kilka godzin trwała akcja służb. 30-letni mężczyzna groził, że wysadzi prom. Został już zatrzymany.
- Policjanci otrzymali zgłoszenie ok. godz. 7 rano - poinformowała WP rzeczniczka gdyńskiej policji asp. Jolanta Grunert. - Natychmiast do portu pojechali policjanci, wezwano też grupę policyjnych kontrrerrorystów - dodała.
Ze zgłoszenia wynikało, że na pokładzie promu jest mężczyzna, który grozi, że rozłożył ładunki wybuchowe i wysadzi prom.
Prom należy do linii Stena Line. Jak wyjaśniła WP rzeczniczka firmy Agnieszka Zembrzycka, o godzinie 7.30 powinien przybić do portu w Gdyni.
Groził pasażerom i załodze
- Kilkadziesiąt minut przed zakończeniem rejsu jeden z pasażerów zaczął zachowywać się agresywnie. Groził pasażerom i załodze promu. Wdrożono obowiązujące procedury bezpieczeństwa. Mężczyzna został obezwładniony przez załogę - relacjonuje w rozmowie z WP rzeczniczka Stena Line.
W porcie mężczyzna został przekazany policji.
- Wszyscy pozostali pasażerowie bezpiecznie opuścili prom - zapewniła Zembrzycka.
Prom powinien o godz. 9 wyruszyć w kolejny rejs. Niestety, policja do godz. 13 przeszukiwała pokład jednostki. - Nie znaleziono niczego, co mogłoby zagrażać bezpieczeństwo jednostki i pasażerów - poinformowała WP asp. Grunert.
Zatrzymany to - według serwisu rmf24.pl, który jako pierwszy poinformował o tym zdarzeniu - 30-letni mieszkaniec Gdyni.
Mężczyźnie za fałszywy alarm grozi nawet do 8 lat więzienia.