prawo i sprawiedliwość(strona 91/91)

Poseł Zbigniew Girzyński powiedział Radiu Podlasie, że jego partia musi myśleć o swej przyszłości "w dalszej perspektywie". Jak mówił, wyobraża sobie Ziobrę jako prezesa Prawa i Sprawiedliwości.

Wśród obrońców krzyża pilnujących symbolu przed Pałacem Prezydenckim jest poseł Prawa i Sprawiedliwości Stanisław Pięta - ustalił serwis internetowy "Newsweeka".

Wybory prezydenckie nie zrewolucjonizowały sceny partyjnej - pokazuje lipcowy sondaż "Gazety Wyborczej", przeprowadzony przez PBS DGA.

Eurodeputowany Prawa i Sprawiedliwości Jacek Kurski zapewnił, że jego partia będzie w kampanii wyborczej promować przekaz pozytywny. Dodał, że jeśli PiS, który ma dobrego kandydata i program dla Polski, dotrze do wyborców, ma szanse na zwycięstwo.

„Chcemy przejąć władzę, może prawda o nas dotrze do wyborców” – powiedział „Dziennikowi Gazety Prawnej” Jarosław Kaczyński. Na słowa prezesa PiS Internauci zareagowali bardzo żywo. Po co Panu władza, jeśli Pan nie potrafi rządzić - pytają w komentarzach Internauci.

Gdyby wybory parlamentarne odbyły się na początku lutego, wygrałaby je Platforma Obywatelska, na którą oddałby swój głos co trzeci Polak - wynika z najnowszego sondażu Wirtualnej Polski przeprowadzonego przez Gemius. Na drugim miejscu w rankingu uplasowało się Prawo i Sprawiedliwość, na które chce głosować 19% ankietowanych.

W kolejnym sondażu rząd Donalda Tuska jest najgorzej ocenianą instytucją władzy w Polsce. Nadal źle i bardzo źle ocenia jego pracę 65% Polaków, gdy pozytywne oceny wystawia 30% respondentów.

Gdyby wybory parlamentarne odbyły się na początku stycznia, dwóch na pięciu Polaków (42%) zagłosowałoby na Platformę Obywatelską - wynika z najnowszego sondażu Wirtualnej Polski przeprowadzonego przez Gemius. Na drugim miejscu w rankingu uplasowało się Prawo i Sprawiedliwość, na który chce głosować 19% ankietowanych.

Nie ma tego dobrego, co by na złe nie wyszło - powinna brzmieć
współczesna wersja staropolskiego przysłowia. W każdym razie z utęsknieniem oczekiwane przez kilka lat przez wielu Polaków rządy Platformy Obywatelskiej od ponad roku są faktem. I
co? I nic - a w najlepszym razie, mniej niż niewiele - zostało z
szumnych zapowiedzi wielkich reform.

Co drugi Polak oddałaby swój głos na Platformę Obywatelską, gdyby wybory parlamentarne odbyły się w drugiej połowie grudnia - wynika z najnowszego sondażu Wirtualnej Polski przeprowadzonego przez Gemius. Na drugim miejscu w rankingu uplasowało się Prawo i Sprawiedliwość, na który chce głosować 16% ankietowanych.

Premier w telewizorze charakterystycznie reaguje na pytania dziennikarzy. Prawie zawsze po pytaniu następuje krótka przerwa. Sprawia to na widzu wrażenie jakby pytanie było wyjątkowo celne i wymagało zastanowienia. To robi dobre wrażenie. Wrażenie, że premier poważnie traktuje dziennikarza i - via niego - telewidza. Że nie ma w rękawie odpowiedzi na wszystkie pytania świata. To budzi sympatię i tym samym daje niezłe zbiory w sondażach.

Gdyby wybory parlamentarne odbyły się na początku listopada wygrałaby je PO z poparciem 42%. Na drugim miejscu znalazłoby się PiS, na które chce głosować 20% ankietowanych - wynika z najnowszego sondażu Wirtualnej Polski przeprowadzonego przez Gemius.

Rok po zwycięskich dla Platformy Obywatelskiej wyborach dwie trzecie Polaków (67%) negatywnie wypowiada się o działaniach rządu, przy czym aż 23% ankietowanych ocenia jego pracę zdecydowanie źle - wynika z najnowszego sondażu Wirtualnej Polski. Rośnie również odsetek osób źle oceniających pracę premiera Donalda Tuska. Złe zdanie ma o nim 43% wyborców.

Gdyby wybory parlamentarne odbyły się na początku października wygrałaby je PO z poparciem 43%; na drugim miejscu znalazłby się PiS, na które chce głosować 18% - wynika z najnowszego sondażu Wirtualnej Polski przeprowadzonego przez Gemius. SLD może liczyć na 5% głosów. Poza Sejmem znalazłoby się koalicyjne PSL z 3-procentowym poparciem.

Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w
lutym, wygrałaby je Platforma Obywatelska, na którą głosowałoby 30% Polaków, przed PiS - z poparciem 25% - tak wynika z
najnowszego sondażu CBOS.

Jarosław Kaczyński nie wyklucza wspólnych list wyborczych, na których znalazłyby się osoby z tworzonych przez niego komitetów "Prawo i Sprawiedliwość" oraz kandydaci AWS.