Wyniki wyborów 2019. Jarosław Sellin komentuje protesty wyborcze PiS
- Sprawdzamy (wyniki wyborów do Senatu - przyp. red.) tam, gdzie mamy ochotę sprawdzać - stwierdził podczas wywiadu Jarosław Sellin. Polityk Prawa i Sprawiedliwości nie wyklucza, że powtórnemu przeliczaniu głosów mogą towarzyszyć obserwatorzy OBWE
23.10.2019 19:08
Wiceminister kultury podczas wywiadu dla RMF pytany był dlaczego PiS domaga się ponownego przeliczenia głosów oddanych w wyborach do Senatu w 6 okręgach.
- Myślę, że pan też byłby zainteresowany pewnością i wiedzą 100-procentową, że rzeczywiście wygrał ten senator, który powinien był wygrać - odpowiedział Sellin. Polityk dodał także, że partia ma prawo sprawdzać okręgi wyborcze "tam, gdzie ma ochotę sprawdzać".
Sellin odniósł się także do sugestii opozycji, aby ponownemu przeliczaniu głosów przyjrzeli się zagraniczni obserwatorzy z Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie. - Nie mam nic przeciwko temu, dlatego że Polska demokracja jest demokracją dojrzałą, procedury są dobre, ale zawsze też można z tego prawa (...) skargi wyborczej skorzystać- stwierdził wiceminister kultury. - Jeżeli ktoś chce to obserwować zza granicy, bardzo proszę - dodał.
Polityk Zjednoczonej Prawicy odniósł się także do środowej wizyty Grzegorza Schetyny w Strasburgu. Przewodniczący PO na forum Rady Europy rozmawiał z delegatami o sytuacji wyborczej w Polsce. Sellin nazwał taką postawę "bezczelnym donoszeniem na Polskę".
- Bezczelność polega na tym, że Schetyna tam coś powiedział coś o pisowskich nominatach. On kwestionuje prawomocność funkcjonowania istotnych części, instytucji państwa polskiego, jak na przykład Sąd Najwyższy i konkretne jego izby - stwierdził Sellin.
- Ja to nazywam donoszeniem na Polskę, że Polska jest źle zorganizowanym państwem - dodał wiceminister kultury.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło: RMF