potrącenie(strona 14/21)

W środku nocy wjechał w dwie kobiety przy ul. Piaskowej w Nowogrodzie Bobrzańskim (woj. lubuskie) i uciekł. Jedna z potrąconych jest poważnie poszkodowana. Trafiła do szpitala. Sprawcy poszukuje policja.

26-latek spędzi najbliższe 3 miesiące w areszcie - zdecydował Sąd Rejonowy w Mogilnie (woj. kujawsko-pomorskie). W sobotę mężczyzna potrącił 4-letnią dziewczynkę, po czym odjechał - donosi Onet. Dodatkowo sprawca nie miał prawa jazdy.

- Natychmiast udzieliłem pomocy poszkodowanej - powiedział Włodzimierz Cimoszewicz w "Faktach po Faktach". Były premier odniósł się w ten sposób do zarzutów o ucieczce z miejsca wypadku w Hajnówce, gdzie potrącił 70-letnią rowerzystkę. Dodał, że kobieta początkowo nie życzyła sobie, by przewozić ją do szpitala.

Według ustaleń lokalnych mediów komendant straży pożarnej potrącił 69-latkę na pasach. Kobieta ma złamany kręgosłup, ale mężczyzna nie stracił nawet prawa jazdy. Policja nie wykluczyła jeszcze, że auta nie prowadził ktoś inny.

W Gdyni doszło do tragicznego wypadku. Kierowca jadący po ul. Ignacego Paderewskiego potrącił śmiertelnie kobietę i uciekł.

Do potrącenia nastolatki doszło przy ul. Nadbystrzyckiej w Lublinie. Dziewczynka karetką pojechała do szpitala. Droga jest zablokowana.

Policja poszukuje kierowcy i auta, które potrąciło pieszego w centrum Krakowa. O pomoc prosi także sam poszkodowany. "Wszystko jest ważne. Obecnie jestem uziemiony na co najmniej cztery miesiące" - pisze 22-latek w swoim apelu.

26-latek, który w sobotni wieczór wjechał w dwie kobiety przechodzące przez ulicę w Toruniu, został przesłuchany. Przebadano też próbki jego krwi - mężczyzna w momencie wypadku nie był pod wpływem narkotyków. Grozi mu do 8 lat więzienia.

W sobotę Sąd Rejonowy w Rudzie Śląskiej aresztował na trzy miesiące kierowcę, który potrącił na pasach cztery kobiety. Jedna z nich zmarła, dwie doznały ciężkich obrażeń.

Kierowca samochodu osobowego nie zauważył kobiet, które wychodziły zza autobusu na przystanku. Poszkodowane zostały cztery osoby. Mimo reanimacji nie udało się uratować 77-latki.

Kierowca autobusu miejskiego w Bytomiu przewoził... martwą sarnę. Zwierzę zostało zaczepione o poręcz tuż przy drzwiach wyjściowych. Podróżujący autobusem mężczyzna zrobił sarnie zdjęcie i nagłośnił sprawę. Kierowca miał mu powiedzieć, że mięsa sarny nie trzeba badać, więc zabiera ją dla siebie.

W poniedziałek rano doszło do dwóch kolizji na alei Prymasa Tysiąclecia. Z jednej z ciężarówek wypadły butelki z winem, które roztrzaskały się na jezdni. Do trzech kolejnych stłuczek doszło też na trasie S8.

Po godz. 17 na trasie Bagienice - Sorkwity doszło do tragicznego wypadku z udziałem pieszego i osobówki. Poszkodowany zmarł na miejscu, a kierowca uciekł z miejsca zdarzenia. Policja szuka sprawcy, którym prawdopodobnie jest właściciel auta na irlandzkich numerach.

35-letni mężczyzna zginął w kopalni Rudna w Polkowicach, należącej do KGHM. Górnik został potrącony przez maszynę. Prezes holdingu Marcin Chludziński wprowadził trzydniowa żałobę.

Na terenie przychodni w Sanoku (województwo podkarpackie) leżały zwłoki 81-latki, która zginęła w wypadku. Świadkowie relacjonują, że nie były wystarczająco zabezpieczone. - Nikt ich nie pilnował. Wyglądało to koszmarnie - przekonują.

Nie żyje pieszy potrącony przez pociąg w okolicach Mosiny pod Poznaniem. Trasa ze stolicy Wielkopolski do Wrocławia jest zablokowana.

Kobieta prowadząca citroena potrąciła młodego mężczyznę przy przejściu dla pieszych na ul. Sokratesa w Warszawie. Poszkodowany trafił do szpitala. To niebezpieczne miejsce - w październiku, 300 metrów dalej, na pasach zginął mężczyzna.

W nocy z piątku na sobotę, na strzeżonym przejeździe kolejowym przy ul. Sandomierskiej, pociąg potrącił mężczyznę na wózku inwalidzkim.

Policyjny radiowóz potrącił przechodzącego przez pasy starszego mężczyznę. Pojazd funkcjonariuszy nie zdążył wyhamować przed przejściem i uderzył zderzakiem 80-latka. Poszkodowany miał zielone światło. Nie wezwano karetki, a sprawcy kolizji otrzymali jedynie... służbowe pouczenie.

Do wypadku doszło na 143 km autostrady A2 na trasie Buk - Poznań w kierunku Warszawy. Mężczyzna został śmiertelnie potrącony, kiedy wyszedł z auta, aby naprawić zepsuty pojazd. Zginął na miejscu.