Śląskie. Wypadek w Rajczy. Matka z synem potrąceni na przejściu dla pieszych
Dwie osoby zostały potrącone na przejściu dla pieszych w Rajczy. To matka z synem. Oboje trafili do szpitala. Kierowca był trzeźwy.
Do wypadku doszło w sobotę wieczorem, 27 marca, na przejściu dla pieszych w Rajczy przed kościołem pw. św. Wawrzyńca i św. Kazimierza Królewicza w centrum Rajczy.. W niewyjaśnionych jeszcze okolicznościach kierowca lancii potrącił przechodzących przez przejście dla pieszych 57-letnią kobietę i jej 17-letniego syna. Oboje z poważnymi obrażeniami trafili do szpitala.
Dodajmy, że z powodu braku dostępnej karetki pogotowia ratunkowego pierwszej pomocy udzielili im, a następnie zabezpieczyli teren strażacy ochotnicy z jednostek w Rajczy i Rycerki Dolnej oraz Państwowej Straży Pożarnej z Żywca.
Śląskie. Dwie osoby ranne ;po potrąceniu w Rajczy
"Godz. 18.50 alarm w OSP Rajcza. Wyjazd do potrącenia dwóch osób na przejściu dla pieszych w centrum Rajczy. Z racji barku dostępnych zespołów pogotowia ratunkowego jednostki ochrony pożarowej z Rajczy, Rycerski Dolnej i PSP Żywiec zostały zadysponowane do udzielenia kwalifikowanej pierwszej pomocy.
Z uwagi na tłum gapiów wyznaczono strefę działań przy użyciu taśmy ostrzegawczej i odgrodzono teren akcji parawanem ratowniczym.
Po około 30 minutach poszkodowani zabezpieczeni medycznie zostali przekazani zespołom bielskiego i żywieckiego pogotowia ratunkowego, a następnie przetransportowani do szpitala” - relacjonowali akcję strażacy z Rajczy.
Pojazdem kierował 63-letni mężczyzna. Badanie alkomatem wskazało, że w chwili wypadku był trzeźwy. Przyczyny i przebieg wypadku badają policjanci.