polsat news

Spięcie w Polsat News. Posłanka Lewicy Anna Maria Żukowska i Piotr Müller komentowali sytuację na granicy. Polityk PiS zarzucił, że "rząd przez dwa dni ukrywał atak migrantów na polskich żołnierzy".

Niecodzienne wydarzenie w programie "Debata Dnia" na antenie Polsat News. - Przepraszam bardzo, mój telefon oszalał - przerwała w pewnym momencie posłowi Michałowi Szczerbie prowadząca program Agnieszka Gozdyra.

Waldemar Buda próbował w Polsat News zażartować z Krzysztofa Śmiszka i pytał, czy Robert Biedroń to jego "mąż czy żona". Sytuacja spotkała się z oburzeniem wielu komentatorów. "Przejaw strasznego chamstwa i prostactwa" - napisał poseł Lewicy Tomasz Trela. "Poziom pijanego wuja na weselu" - napisała blogerka Kataryna.

Wiele organizacji apeluje o rezygnację z fajerwerków w noc sylwestrową, z powodu cierpienia jakie u zwierząt powodują hałaśliwe wystrzały. Z apelem do widzów zwróciła się także dziennikarka Polsat News Agnieszka Gozdyra. To spotkało się z zadziwiającą reakcją gościa jej programu Dobromira Sośnierza.

Zapytaliśmy Polaków, którą stację informacyjną oglądają najchętniej. Niekwestionowanym liderem w tej kategorii - z wynikiem 31 proc. - jest TVN24. Co ciekawe, nie jest to jednak najczęściej udzielana odpowiedź przez ankietowanych.

Do sporu pomiędzy Miłoszem Motyką z PSL a Januszem Kowalskim z Suwerennej Polski doszło w studiu Polsat News. Politycy rozmawiali o procedowanej przez Sejm ustawie wiatrakowej.

Telewizja TVN24 osiągnęła w poniedziałek najwyższy udział w historii nadawania - podaje branżowy serwis Wirtualnemedia.pl. Obrady nowego parlamentu oglądało tego dnia średnio 2,74 mln widzów na trzech głównych antenach informacyjnych.

W "Śniadaniu Rymanowskiego" emitowanym na antenie Polsat News doszło do spięcia między Piotrem Zgorzelskim a Radosławem Foglem. - Rozmawiajmy poważnie, a jak chce pan do przedszkola, to dwie przecznice dalej - powiedział Zgorzelski.

Telewizja Polsat News przerwała wypowiedź rosyjskiego ministra spraw zagranicznych Siergieja Ławrowa. Polityk stwierdził, że Rosja nie napadła Ukrainy. - Przepraszam państwa, ale chyba jednak państwa i nasza cierpliwość ma swoje granice - powiedział prezenter Polsat News Igor Sokołowski.

Telewizja TVN24 wydała oświadczenie w sprawie przerwanej konferencji prasowej, podczas której politycy PiS próbowali zrzucić odpowiedzialność za wysokie ceny energii na Unię Europejską.

Politycy PiS próbowali zrzucić odpowiedzialność za wysokie ceny energii na Unię Europejską. Telewizje przerwały transmisję z konferencji prasowej, "prostując" nieprawdziwe tezy. Kilka godzin później zwołali kolejną konferencję podczas której poinformowali o skardze na TVN24.

Polscy internauci wskazali swój ulubiony program polityczny. Badanie nie daje złudzeń - TVN24 na głowę bije TVP Info oraz Polsat News. Podobnie jest w kwestii ulubionego politycznego programu śniadaniowego, które nadawane są w niedzielę.

W Polsat News niedługo może powstać program satyryczny. Zbliżony format ma już konkurencja - mowa o "Szkle kontaktowym" na TVN 24 i "W tyle wizji" na TVP Info. Nowym prowadzącym ma być prawdopodobnie Rafał Ziemkiewicz.

Dyskusja o Unii Europejskiej wyzwoliła duże emocje wśród gości programu "Polityka na Ostro" w Polsat News. Najbardziej dał im się ponieść lider SLD Włodzimierz Czarzasty, który nazwał Jacka Wilka z Konfederacji "świrem".

Zmiany w Telewizji Polskiej. Jedna z prezenterek rezygnuje z pracy w TVP Info. Już wkrótce Małgorzatę Świtałę zobaczymy na antenie Polsat News.

W jednym z programów telewizyjnych doszło do gorącej dyskusji na temat filmu "Kler". Udział w niej wzięli przedstawiciele kilku różnych opcji politycznych. Wszystko było w porządku, gdyby nie wyznanie, ilu z nich widziało produkcję. Żaden.

Sprawa śmierci Igora Stachowiaka nadal wywołuje wiele emocji. Dowód? Wymiana zdań w jednym z programów telewizyjnych. "Zabiliście człowieka" - powiedziała do wiceministra kultury Jarosława Sellina Izabela Leszczyna z PO.

- Zobaczymy. Każdy ma szanse poprawy - oznajmił Marek Suski, pytany czy zagłosuje na Andrzeja Dudę. Jeszcze dwa tygodnie temu zarzekał się, że tego nie zrobi. Twierdził, że prezydent będzie musiał "ciężko się napracować", by odzyskać jego głos.

- Kiedy się dowiedziałem, że pieniądze zostały przelane z automatu, poszedłem do banku i je odesłałem - zdradził szef gabinetu politycznego premiera Marek Suski. Chodzi o 3100 zł przyznane mu przez Beatę Szydło.

Ostre starcie między posłem koła Wolni i Solidarni Adamem Andruszkiewiczem a politykiem PO Michałem Szczerbą. Poszło o film z 2009 r. z Parady Równości. Widać na nim jak Andruszkiewicz krzyczy: "Sodomici precz z ulicy!".