Niecodzienna sytuacja w studiu Polsatu. Obaj wstali z krzeseł
W studiu Polsat News doszło do niecodziennej sytuacji. Na początku wywiadu ze Sławomirem Mentzenem, dziennikarz wręczył liderowi Konfederacji wino. - Czas na rozliczenie - powiedział Marcin Fijołek i przypomniał, o co założył się z politykiem kilka miesięcy temu.
Co musisz wiedzieć?
- Sławomir Mentzen odebrał nagrodę od prowadzącego program "Polityczne Graffiti" w Polsat News.
- Na początku roku dziennikarz Marcin Fijołek założył się z politykiem o wynik wyborów i poparcie dla lidera Konfederacji.
Sławomir Mentzen wygrał zakład z dziennikarzem Polsat News. Zapowiedzianą nagrodę odebrał na antenie stacji, podczas piątkowego "Politycznego Graffiti", na początku spotkania w studiu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polacy o kampanii i kandydatach. "To jest porażające, straszne"
Marcin Fijołek przypomniał też fragment rozmowy z liderem Konfederacji z 22 stycznia tego roku. Wówczas na antenie Polsat News prowadzący postanowił założyć się ze Sławomirem Mentzenem.
- A jest pan na tyle pewny siebie, że przyjąłby pan zakład, że wygra pan z Braunem i ze Stanowskim ten wyścig? - pytał w styczniu Marcin Fijołek.
- A o co chce pan redaktor się założyć? - odpowiedział wtedy Sławomir Menzten.
- Nie wiem. Może to być zakład o rację, albo po prostu o dobrą czekoladę?
- Mogę się z panem redaktorem o dobre wino założyć.
- No dobrze, to może bezalkoholowe?
- Ale proszę uprzejmie. Zakład przyjęty.
Był zakład, jest nagroda
Podczas piątkowej rozmowy "Polityczne Graffiti" przyszedł czas na rozliczenie.
Prowadzący program podkreślił, że "słowo jest droższe od pieniędzy" i wręczył Mentzenowi wino z polskiej winnicy.
- Gratulacje jeszcze raz i za zakład, i za wynik. Bo ten wynik, biorąc pod uwagę słupki poparcia, z których pan startował, jest całkiem niezły - podkreślił Fijołek.
Źródło: Polsat News