pis(strona 377/380)

Expose to plan pracy rządu, a Mateusz Morawiecki przedstawił go, choć jego ekipa zostanie wkrótce przebudowana. I treść przemówienia to wskazówka jakich zmian możemy się spodziewać. Premier zapowiadał głębokie zmiany w służbie zdrowia, co sugeruje zmianę Konstantego Radziwiłła, a także walkę z ASF, co każe sądzić, że z pracą pożegna się Krzysztof Jurgiel. Zaniepokojony może być też Jan Szyszko.

Mateusz Morawiecki mógł nie męczyć się wygłaszając exposé. Wystarczyłoby, żeby odtworzył swoje wywiady z Radia Maryja i TV Trwa. Wtedy wystąpienie byłoby nawet mocniejsze.

Podczas expose Mateusz Morawiecki niejednokrotnie cytował polską literaturę, używał barwnych i dość oryginalnych metafor oraz sypał żartami. Niektóre jego wypowiedzi mają szansę przejść do historii.

Andżelika Możdżanowska wstąpiła do klubu parlamentarnego PiS. Dotychczas posłanka była niezrzeszona, a wcześniej reprezentowała barwy PSL. W poniedziałek do partii Jarosława Kaczyńskiego dołączył Zbigniew Gryglas.

Nie milkną echa podpalenia biura poselskiego minister Beaty Kempy w Sycowie. Politycy PiS zdarzenie nazywają skandalicznym, stanowczo potępili je również politycy opozycji. Z inicjatywą wyszedł poseł Nowoczesnej Michał Jaros. Zbiera chętnych do wspólnego odmalowywania podpalonego biura.

Episkopat po raz kolejny promuje akcję "Wigilia bez granic" - zachęca do zaproszenia na tę uroczystość cudzoziemców. Postanowiliśmy sprawdzić, czy poseł PiS Jacek Żalek wpuściłby do siebie na Wigilię uchodźców, których kiedyś określił "zwykłą hołotą".

Po ataku na biuro poselskie Beaty Kempy policja wzmocni patrole wokół lokali, z których korzystają parlamentarzyści. Jak ustaliła Wirtualna Polska, politycy otrzymują tak wiele gróźb, że boją się o swoje życie i zdrowie. – Drzwi mojego domu wymazano kałem – mówi nam Iwona Arent z PiS. I dodaje, że dla ochrony kupiła pracownikom swoim biur poselskich gaz pieprzowy.

Paweł Kukiz skomentował wstąpienie posła Zbigniewa Gryglasa, dotychczas niezrzeszonego, a wcześniej w Nowoczesnej, do klubu Prawa i Sprawiedliwości. Z ironią.

- Czego się można spodziewać: pobicia, zabójstwa tak jak w Łodzi? - pyta poseł PiS Andrzej Melak. To reakcja na kolejny już atak na biuro tej partii. Polityk nie ma wątpliwości co do motywów.

We wtorek Mateusz Morawiecki wygłosi expose, w którym ma przedstawić swoje polityczne plany i przekonać parlamentarzystów, że będzie dobrym premierem. O tym, jak wyglądają kulisy przygotowań do takiego wydarzenia opowiedział nam Kazimierz Marcinkiewicz, który był premierem w czasie poprzednich rządów PiS. - Patrzyłem na tych ludzi w Sejmie i myślałem: od nich zależy moja przyszłość - mówi nam.

Nie cichną komentarze ws. kary w wysokości 1,5 mln zł nałożonej na stację TVN za relację z okupacji sali sejmowej przez opozycję w grudniu ubiegłego roku. Decyzję KRRiT krytykują media i politycy opozycji, ale z takiego obrotu sprawy nie są zadowoleni również przedstawiciele obozu rządzącego. Obawiają się, że sprawa kary może źle wpłynąć na wizerunek PiS.

To fake news - tak na doniesienia o kulisach zebrania komitetu politycznego Prawa i Sprawiedliwości ws. Mateusza Morawieckiego zareagował marszałek Senatu Stanisław Karczewski.

To duża zmiana, przeprowadzona po długiej analizie. To była jedna z najtrudniejszych decyzji, która wynikała z priorytetów dla rządu - powiedział Marek Suski o zmianie na stanowisku premiera. Członek komitetu politycznego PiS potwierdził, że to nie koniec korekt w składzie rządu.

PiS ma plan na kolejne miesiące. Obrady Sejmu będą zwoływane rzadko i oddzielnie od posiedzeń komisji. Posłowie będą mieli najmniej pracy od lat?

Plakat posłów PiS znajdujący się przy wejściu do ich biura poselskiego w Warszawie przy ulicy Puławskiej został oblany farbą. To już kolejny akt wandalizmu skierowany w przedstawicieli partii rządzącej. Wcześniej podobne wydarzenia miały miejsce także w innych rejonach kraju. Policja poszukuje sprawców.

Zbigniew Gryglas, dotychczas poseł niezrzeszony dołączył do klubu PiS. Partia Jarosława Kaczyńskiego będzie teraz zrzeszać w parlamencie 236 posłów.

Premier była super, więc ją wymienili. Ministrowie (niektórzy) nie dawali rady, więc zostali w komplecie. Taki jest bilans po pierwszym odcinku rekonstrukcji. Rozłożenie procesu na kilka tygodni osłabia wrażenie nowego otwarcia, a przecież tym powinno być zmienienie szefa rządu. W dodatku Mateusz Morawiecki zaczyna z jeszcze słabszą pozycją niż Beata Szydło, bo ona miała choć częściowy wpływ na swój gabinet. Jej następca nie wybrał sam ani jednej osoby.

Między Andrzejem Dudą a Antonim Macierewiczem sprawy wciąż nie układają się najlepiej. Zachowanie prezydenta podczas dzisiejszych uroczystości jednoznacznie świadczyło o chłodnym stosunku do ministra obrony narodowej.

Beata Szydło ze spuszczoną głową, pozostali ministrowie zdają się oddychać z ulgą - ten obrazek zostanie w pamięci na długo. Mateusz Morawiecki nie wymienił żadnego z nich. Jedyną zmianą jest to, że on przejął stery.

Radio Maryja poinformowało o ataku na biuro posła Prawa i Sprawiedliwości - Andrzeja Melaka. Nieznani sprawcy oblali farbą okno, w którym znajdował się plakat wyborczy posła.