Poseł PiS Piotr Babinetz odmówił badania alkomatem? Policja wyjaśnia
Poseł PiS Piotr Babinetz wjechał w chłopców, którzy szli prawa stroną jezdni. Dwóch zostało rannych. Policja dementuje informacje, że odmówił badania alkomatem.
Do wypadku doszło w niedzielę około godz. 20.00 w miejscowości Zmiennica na Podkarpaciu. Poseł PiS potrącił dwóch chłopców - 15-latka i 16-latka. - Prawą stroną jezdni szło trzech chłopców. Prowadzili rowery. 15-latek i jeden z 16-latków zostali potrąceni przez kierowcę opla – mówi Wirtualnej Polsce Monika Dereń, rzecznik brzozowskiej policji.
Chłopcy i polityk trafili do szpitala. W mediach pojawiał się informacja, że Babinetz odmówił badania alkomatem. Policja dementuje te informacje. - Ze względu na obrażenia mężczyzny na miejscu wypadku nie można było przeprowadzić badania alkomatem. Zrobiono to w szpitalu, gdy tylko jego stan na to pozwalał. Był trzeźwy – mówi rzecznik policji w Brzozowie.
Potwierdza to rzecznik Kancelarii Sejmu. "Parlamentarzysta odniósł poważne obrażenia i aktualnie przebywa w szpitalu. Badanie zostało przeprowadzone jak tylko było to możliwe. Poseł był trzeźwy. O szczegółach zdarzenia rzetelnie informuje rzecznik lokalnej policji" – napisał na Twitterze Andrzej Grzegrzółka.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zobacz także: Trybunał Stanu dla Dudy? „To nieuniknione. Pytanie, czy Kaczyński uniknie odpowiedzialności