SLD wycofuje się z lokalnej koalicji z PiS. Są konsekwencje
Władze Sojuszu Lewicy Demokratycznej zdecydowały o wycofaniu się z koalicji z PiS w powiecie koneckim. Samorządowcy, którzy zdecydowali o lokalnej koalicji z partią Kaczyńskiego, zostali zawieszeni w prawach członków SLD.
Kolejna odsłona politycznej burzy wokół nowych władz powiatu koneckiego w Świętokrzyskiem. Nie będzie koalicji PiS-SLD-Kreatywna Jedność Powiatu Koneckiego.
Współpraca została zerwana, choć wcześniej działacze PiS i SLD podpisali stosowną umowę. Od początku było jasne, że to działanie wbrew stanowisku władz partii w Warszawie, a doniesienie z Końskich wywołały krytyczne komentarze ze strony polityków opozycji.
- Sytuacja w Końskich została skrytykowana słusznie - przyznał w poniedziałek Włodzimierz Czarzasty, lider SLD.
Dodał, że zarząd powiatowy partii w Końskich nie wyraża zgody na zawarcie koalicji z PiS.
Czarzasty zakomunikował także podczas konferencji prasowej, że szef struktur powiatowych podał się do dymisji.
"W Białogardzie koalicja PiS-PSL"
Mówił też, że dla SLD ważniejsze niż władza jest "wyraźne formułowanie poglądu, że PiS odpowiada za łamanie praworządności w Polsce i poniesie odpowiedzialność przed Trybunałem Stanu".
- Wiem, że skundlenie klasy politycznej jest na takim poziomie, że ludzie nie wierzą w czyste intencje. Wiarygodność postępowania jest dla mnie najważniejsza, więc nie ma się co obrażać na przykre słowa - mówił lider SLD.
Zaapelował również do innych ugrupowań, aby w żadnej sytuacji nie decydowały się na współpracę z partią Kaczyńskiego w samorządach. Wskazał, że PSL i PiS zawiązały koalicję chociażby w Białogardzie z Zachodniopomorskiem.
Źródła: TVN24, rp.pl
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl