Amerykańskie siły powietrzne skarżą się, że w czasie bombardowań Afganistanu w ostatnich tygodniach wielokrotnie miały na celowniku przywódców talibów i Al-Qaedy, ale nie otrzymały na czas zezwolenia, aby ich zbombardować. Taką informację przekazał w niedzielę dziennik Washington Post powołując się na anonimowych oficerów lotnictwa.