PolskaW katastrofie w Szwajcarii zginęło dwóch polskich pilotów
W katastrofie w Szwajcarii zginęło dwóch polskich pilotów
Dwóch polskich pilotów - Krzysztof S. i Piotr
P. - zginęło w katastrofie awionetki w Szwajcarii. Samolot, lecący
z Poznania do Samedan, zaginął w czwartek wieczorem i dopiero w
piątek na jego ślad natrafił helikopter ratowniczy.
Według policji, samolot w bardzo trudnych warunkach atmosferycznych, przy złej widoczności, uderzył prawdopodobnie w lodowiec Piz Sarsura.
Samolot wystartował z Poznania przy dobrej pogodzie, a rozbił się kiedy nad lotniskiem, gdzie powinien wylądować, szalała burza śnieżna. Na razie możemy tylko domniemywać, że to było przyczyną tragedii - poinformował w piątek prezes poznańskiego portu lotniczego, Krzysztof Pawłowski.(mp)