37-letni pieszy nie żyje – to tragiczny efekt wypadku, do którego doszło w Koniecpolu. Mężczyzna przechodził przez jezdnię w miejscu dozwolonym. To już kolejny pieszy, który zginął na drogach powiatu częstochowskiego w tym roku.
Ma go prawie każdy z nas, większość nie potrafi bez niego żyć. Jedni odwracają od niego wzrok tylko na chwilę, dla innych ta właśnie chwila może zadecydować o ich życiu.
Skrzyżowanie ul. Kazimierza Wielkiego i ul. Ruskiej w pobliżu Rynku jest jednym z najważniejszych we Wrocławiu. Od teraz bezpieczniej poczują się na nim piesi, którym do użytku oddano nowe przejście.
ZDM zapowiedział przebudowę ulicy Obozowej. Okolica ta ma stać się bezpieczniejsza dla pieszych, pojawią się m.in. azyle na przejściach. Podpowiadamy, co jeszcze się zmieni.
W ciągu ostatnich sześciu lat nowe zebry powstały aż w 23 miejscach, w których wcześniej nie można było przekroczyć jezdni. Zarząd Dróg Miejskich sprawdził, czy przejścia dla pieszych są bezpieczne.
Zarząd Dróg Miejskich wprowadza ułatwienia dla właścicieli ogródków gastronomicznych na ul. Francuskiej. Przygotowano spójny projekt rozmieszczenia ogródków. Dzięki temu restauratorzy łatwiej uzyskają zezwolenie na zajęcie pasa drogowego.
Rzecznik Porozumienia odniósł się do pomysłu pierwszeństwa pieszego na "zebrze". - Ta regulacja byłaby nieszczęśliwa. Będę na ten temat rozmawiał z premierem. W najlepszym wypadku doprowadzi to do paraliżu komunikacyjnego - powiedział.
Wierzę, że wkrótce do uzyskania prawa jazdy potrzebna będzie - jak dziś do pozwolenia na broń - uzasadniona potrzeba do jego posiadania i badania psychologiczne. Podobne testy oblałaby dziś większość naszych kierowców.
Korzystanie z telefonu komórkowego, podczas przechodzenia przez przejście dla pieszych, jest od dziś na Litwie karane. Grozi za to grzywna w wysokości od 20 do 40 euro.
Prokuratura wystąpiła o areszt dla sprawcy tragicznego wypadku drogowego w podwarszawskiej Kobyłce. W nocy 22-letni Grzegorz W. potrącił i zabił 3 kobiety wracające z Pasterki. – W ocenie prokuratury kierujący pojazdem umyślnie naruszył przepisy – mówi WP prok. Marcin Saduś. Grzegorz W. był trzeźwy. Grozi mu 8 lat więzienia.
"Stawiając na szali większe niedogodności dla kierowców i bezpieczeństwo życia ludzkiego. Zawsze wybierzemy bezpieczeństwo i dlatego prowadzimy tę akcję" mówi Tomasz Kunert, z wydziału prasowego Urzędu Miasta.