Śląsk. Twój smartfon może uratować Ci życie

Ma go prawie każdy z nas, większość nie potrafi bez niego żyć. Jedni odwracają od niego wzrok tylko na chwilę, dla innych ta właśnie chwila może zadecydować o ich życiu.

Aplikacja w smartfonie może uratować życieAplikacja w smartfonie może uratować życie
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

Smartfon – czy da się jeszcze bez niego żyć? Może i tak. A co, jeśli właśnie on mógłby uratować nam życie? Sprawdzą to użytkownicy z Żor, gdzie na kilku przejściach dla pieszych zostały zamontowane czujniki współpracujące z aplikacją, która ostrzega by zachować szczególną ostrożność.

W pięciu miejscach piesi będą informowani przez swój telefon o tym, że w pobliżu są pasy i powinni się rozejrzeć. Często o tym zapominają, skupiając się wyłącznie na ekranie swojej komórki a nie tym, co dzieje się wokół. Potem kończy się to tragicznie.

"Wciągająca gra, wiadomość, którą trzeba wysłać akurat w tym momencie czy śmieszny mem przykuwają nasz wzrok do wyświetlacza smartfona. Ciężko jest przerwać, choć na chwilę. Bywa to silniejsze od nas, niestety, nawet na ulicy. Widok człowieka zapatrzonego w telefon przechodzącego na przejściu dla pieszych nie jest rzadkością" - przypominają policjanci.

Autorami aplikacji "Rozejrzyj się i żyj" (Stop-fon) są uczniowie i nauczyciele Zespołu Szkół nr 6 Jastrzębiu-Zdroju, którzy we współpracy z Centrum Kształcenia Zawodowego w Jastrzębiu-Zdroju i spółką Proton Innowacje stworzyli system wspierający bezpieczeństwo na przejściach dla pieszych.

2020 był rokiem ważnych zmian dla kierowców. W życie zaczął wchodzić wyczekiwany pakiet

Jak to działa? Wystarczy zainstalować na swoimi telefonie aplikację, która w momencie gdy zbliżamy się do przejścia poinformuje nas, że jesteśmy w jego pobliżu. Smartfon sam "przechwyci" ekran i wyświetli informację: "Rozejrzyj się i żyj". Dodatkowo wyda dźwięk i zawibruje.

Czy to wystarczy, by zwrócić uwagę pieszego na to, by pamiętał o swoim bezpieczeństwie? Twórcy wierzą, że tak. Policjanci są zdania, że każdy pomysł, który może uratować czyjeś życie jest wart nagłośnienia. "Każdy pomysł, który pozwoli zmniejszyć liczbę ofiar na drogach, jest godny polecenia. Ten jest dobry i bezpłatny. Wydaje się, że wielu tragedii na przejściach można uniknąć, włączając uwagę i aplikację, która może skutecznie działać w tle" - oceniają funkcjonariusze.

Jak widać pomysł spodobał się także innym – twórcy aplikacji zdobyli wiele nagród i wyróżnień w kraju i za granicą.

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Burza po słowach Merza. Oskarżany o rasistowską wypowiedź
Burza po słowach Merza. Oskarżany o rasistowską wypowiedź
Zrewolucjonizowała edukację. Nie żyje Mamma Erasmus
Zrewolucjonizowała edukację. Nie żyje Mamma Erasmus
Potworny wypadek autobusu w Brazylii. 15 ofiar śmiertelnych
Potworny wypadek autobusu w Brazylii. 15 ofiar śmiertelnych
Wpadka w Sejmie. Szejna poległ na fladze Islandii
Wpadka w Sejmie. Szejna poległ na fladze Islandii
Lubuskie: Czołowe zderzenie samochodów, są ranni
Lubuskie: Czołowe zderzenie samochodów, są ranni
W USA zawrzało. Tysiące ludzi na ulicach
W USA zawrzało. Tysiące ludzi na ulicach
Gigantyczna kolejka po paliwo w Rosji. Jest nagranie
Gigantyczna kolejka po paliwo w Rosji. Jest nagranie
Chłodny front dotarł nad Polskę. Spadła krupa śnieżna
Chłodny front dotarł nad Polskę. Spadła krupa śnieżna
Egipt przewodzi siłom stabilizacyjnym w Strefie Gazy
Egipt przewodzi siłom stabilizacyjnym w Strefie Gazy
Afera z krawatem Hegsetha. Tak wyglądał na spotkaniu z Zełenskim
Afera z krawatem Hegsetha. Tak wyglądał na spotkaniu z Zełenskim
Merz o spotkaniu Trump-Zełenski. Złe wieści dla Ukrainy
Merz o spotkaniu Trump-Zełenski. Złe wieści dla Ukrainy
Polacy wskazują na Merkel, Szczęsny ratuje Barcelonę [SKRÓT DNIA]
Polacy wskazują na Merkel, Szczęsny ratuje Barcelonę [SKRÓT DNIA]