Nagranie mrozi krew w żyłach. Dostała je policja
Jeden kierowca się zatrzymał, a drugi wcale nie miał zamiaru tego robić. W Kętach niemal doszło do ogromnej tragedii na pasach. Kiedy rodzina z małymi dziećmi wchodziła już na przejście, tuż przed nimi przejechał samochód. Policja szuka świadków tego incydentu.
Chwile grozy przeżyła rodzina z dwójką małych dzieci, która próbowała po prostu przejść przez jezdnię. Tuż przed nimi przemknął pirat drogowy, który na podwójnej ciągłej wyprzedził inny samochód. Karygodne złamanie przepisów zostało nagrane kamerką samochodową kierowcy, który przed przejściem się zatrzymał.
Policjanci z komisariatu policji w Kętach za pośrednictwem elektronicznej skrzynki kontaktowej "Stop Agresji Drogowej" otrzymali nagranie wideo z kamerki samochodowej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kierowca przysłał nagranie policji
"Jak wynikało z wiadomości mailowej przekazanej przez autora nagrania, do zdarzenia doszło w sobotę (18.03.2023) tuż po godzinie 16 w Kętach (woj. małopolskie) na ulicy Spacerowej" - informuje policja.
Na nagraniu widać, jak kierowca seata, wyprzedzając samochód przed przejściem dla pieszych, zlekceważył fakt, że na przejście wchodzi rodzina z dwójką małych dzieci. Osoby te zatrzymały się, widząc pędzące auto. Na nagraniu widać również prawidłowe zachowanie dziecka jadącego hulajnogą. "Zatrzymało się ono przed przejściem i czekało na swoich rodziców" - podaje w komunikacie policja z Oświęcimia.
"Autor nagranie postanowił przekazać policji, ponieważ zachowanie pirata drogowego zmroziło mu krew w żyłach i mogło doprowadzić do tragedii. Stało się podstawą do wszczęcia postępowania w związku z popełnionymi wykroczeniami: wyprzedzania na podwójnej ciągłej oraz stworzenia zagrożenia dla pieszych poprzez nieustąpienie im pierwszeństwa na przejściu dla pieszych" - podali mundurowi.
Policjanci znają tablice rejestracyjne seata oraz wizerunek kierowcy, więc ustalenie jego danych personalnych jest kwestią czasu. Prowadzący postępowanie apelują natomiast o kontakt do pieszych, którzy uniknęli potrącenia, ponieważ ich personalia nie są znane. W tej sprawie można kontaktować się, dzwoniąc na komisariat policji w Kętach pod numer 47 8326 500.