patryk jaki(strona 36/42)

RPO odpiera zarzuty.

Rośnie napięcie między wiceministrem sprawiedliwości, a zarazem przewodniczącym komisji weryfikacyjnej, Patrykiem Jakim i Rzecznikiem Praw Obywatelskich Adamem Bodnarem. - Działania, które podejmuję nie mają charakteru politycznego - stwierdził Bodnar w odpowiedzi na apel Jakiego, aby podał się do dymisji, bo "stanął w obronie handlarzy roszczeń".

Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar powinien podać się do dymisji; pisząc list dot. komisji weryfikacyjnej stanął w obronie handlarzy roszczeń, a nie ludzi wyrzucanych na bruk w wyniku reprywatyzacji - uważa przewodniczący komisji weryfikacyjnej Patryk Jaki.

W Areszcie Śledczym Warszawa-Grochów, gdzie na początku czerwca zmarła osadzona 38-letnia kobieta, mogło dojść do szeregu nieprawidłowości - poinformował Rzecznik Praw Obywatelski Adam Bodnar. RPO przedstawił wyniki kontroli w sprawie, która jest dla niego "jedną z ważniejszych w tym roku". Służba Więzienna odpowiada, że strażnicy więzienni "reagowali na skargi osadzonej, także dotyczące złego samopoczucia i zgłaszali je służbie zdrowia". Ministerstwo sprawiedliwości zleciło kontrolę.

W tej chwili pracujemy nad tymi projektami, zastanawiamy się jak sprawić, żeby polski wymiar sprawiedliwości działał lepiej - powiedział w TVP Info wiceszef MS Patryk Jaki pytany o prezydenckie projekty ustaw dot. wymiaru sprawiedliwości. Nie ma konfliktu z prezydentem, jest różnica zdań - dodał.

Komisja nadała decyzji rygor natychmiastowej wykonalności.

Łukasz Mężyk, dziennikarz WP, przyznał w programie "Moja strona. Bitwa redaktorów", że w ramach swojego autorskiego programu "Kto nami rządzi" wybrał się z Patrykiem Jakim na bazar Różyckiego. Wiceminister kupił tam pyzy. Scena została zarejestrowana przez kamery naszej telewizji. Jacek Żakowski zapytał przewrotnie, czy szef sejmowej komisji ds. reprywatyzacji wziął od sprzedającego paragon. Co na to Paweł Lisicki?

Posiedzenie komisji rozpoczęło się o godz. 10.

"Żadne inne okoliczności" nie przeszkodzą prezydentowi w przedstawieniu projektów ustaw o SN i KRS - zapowiedział rzecznik prezydenta Krzysztof Łapiński, nawiązując do sprawy Michała Królikowskiego. Temat ten stał się przyczynkiem do burzliwej dyskusji. - Mamy prokuraturę i nie zawahamy się jej użyć - stwierdził Bartosz Arłukowicz. Patryk Jaki mówił zaś o odbudowie "państwa teoretycznego".

Spacer wystylizowanego wiceministra po miejscowym bazarze to nie taka znowu codzienność. Posłowie, których zapytaliśmy o odczucia po pierwszym odcinku nowego programu WP "Kto nami rządzi?” z udziałem wiceministra sprawiedliwości, byli wyraźnie zaskoczeni tą sytuacją. I wnikliwie przeanalizowali każdy krok Patryka Jakiego. Wpadki? Były. Pochwały? Też. Zobaczcie sami.

Wydawałoby się, że jedynym o co dbają polscy politycy jest PR. Wbrew pozorom świadome budowanie wizerunku sympatycznych ludzi to wciąż rzadkość na polskiej scenie politycznej. - Większość jednak chyba w ogóle o tym nie myśli, nie planuje, świadomie nie zarządza tym aspektem wizerunku - mówi w rozmowie z WP dr Olgierd Annusewicz, politolog z Instytutu Nauk Politycznych UW.

"Byłem przekonany, że dzisiaj prezydent zwoła konferencję i nam podziękuje."

Urząd Skarbowy zajął ponad 12 tysięcy złotych na prywatnym koncie prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz. Chodzi o grzywny wraz z odsetkami, jakie nałożyła na nią komisja za niestawiennictwo na czterech rozprawach. - To akcja polityczna - mówiła sama zainteresowana. - Komisja weryfikacyjna pokazuje, że polskie państwo nie jest teoretyczne - skomentował Patryk Jaki.

Jak prezydent Warszawy dowiedziała się o zajęciu rachunku przez Urząd Skarbowy?

Czy tym samym prezydent Warszawy pojawi się w końcu na posiedzeniu komisji weryfikacyjnej?

- Mam takie marzenie. Jak już zakończę swoją działalność publiczną, chciałbym spojrzeć w lustro i powiedzieć sobie, ile rzeczy udało mi się zrobić dla ludzi. W ilu obszarach udało się zmienić państwo. I wtedy będę naprawdę zadowolony - mówi wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki w nowym programie Wirtualnej Polski "Kto nami rządzi?".

W pierwszym odcinku nowego programu WP zabraliśmy Patryka Jakiego na Bazar Różyckiego na warszawskiej Pradze. Wiceminister co prawda podkreślał, że nie chce w Polsce uchodźców i w tej sprawie nie posłuchałby nawet papieża, ale przyznał też, że są rzeczy i słowa, których żałuje. Czego konkretnie? Zobacz pierwszy odcinek "Kto nami rządzi". Kolejne w każdy czwartek

- Odwracamy ten szwindel i działka warta 22 miliony złotych wraca do skarbu państwa - powiedział wiceminister Patryk Jaki w sprawie reprywatyzacji kamienicy Sienna 29. Cytat pojawił się we wszystkich telewizjach i gazetach. Już nikt nie pokazał, że właściciele nieruchomości przy Siennej kilka dni temu złożyli odwołanie, a do "odwracania szwindlu" daleka droga.

Wiceminister sprawiedliwości zabrał głos w sprawie noworodka z Białogardu, którego rodzice porwali ze szpitala, po tym jak sąd ustalił kuratora i pozbawił matkę i ojca części praw rodzicielskich. Minister najpierw powiedział, że intuicja podpowiada mu, że to rodzice mogą mieć rację. Jednak w rozmowie z nami stwierdził, że pełne stanowisko zajmie dopiero po zapoznaniu się z dokumentacją w tej sprawie. Później przyznał, że "intuicja była złym słowem".

- Pojawia się coraz więcej pytań, na które musiałaby odpowiedzieć Hanna Gronkiewicz-Waltz. Najwidoczniej prezydent Warszawy ma coś do ukrycia – uważa Patryk Jaki. Zdaniem przewodniczącego komisji weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji po niemal 30 latach funkcjonowania III RP państwo robi coś, czego nie robiło do tej pory.