Patryk Jaki składa propozycję Hannie Gronkiewicz-Waltz. Prezydent Warszawy ma sama zaproponować termin przesłuchania
- Jeżeli Hanna Gronkiewicz-Waltz ma taki mętlik dotyczący tego, że nie wie kiedy i w jakim charakterze ma się stawić przed komisją weryfikacyjną to ja mam nową propozycję. Niech pani prezydent razem z zarządem PO ustali termin, kiedy chciałaby się stawić na komisji – powiedział Patryk Jaki.
Wiceminister sprawiedliwości i przewodniczący komisji weryfikacyjnej dodał, że przyjmie każdy termin. – Czy to będzie dzień, czy to będzie noc, święta czy nie w święta. My ten termin przyjmiemy – zadeklarował w Sejmie Patryk Jaki.
W czasie swojej konferencji prasowej Patryk Jaki kilkakrotnie podkreślał, że jako przewodniczący komisji weryfikacyjnej nie powinien składać prezydent Warszawy takiej propozycji, ale zależy mu na jej przesłuchaniu. Dodał też, że jego konferencja w Sejmie jest szybką odpowiedzią na zarzuty prezydent Warszawy wobec niego.
Wcześniej Hanna Gronkiewicz-Waltz powiedziała dziennikarzom, że Patryk Jaki nie chce pełnomocników ratusza na rozprawie dotyczącej kamienicy przy ul. Nabielaka 9, w której mieszkała zamordowana Jolanta Brzeska. Jak przekonywała Hanna Gronkiewicz-Waltz, decyzję o reprywatyzacji tej kamienicy podpisał w 2006 r. ówczesny sekretarz Warszawy Mirosław Kochalski. To sprawia, że jest to decyzja PiS.
- To już jest taki odlot prezydent Warszawy, że nie wiemy jak z tym polemizować - tak Patryk Jaki skomentował słowa Hanny Gronkiewicz-Waltz. Pokazując wezwanie dla Mirosława Kochalskiego dodał, że już dawno został on wezwany przed komisję i będzie zeznawać jako pierwszy świadek w tej sprawie.
Przewodniczący komisji weryfikacyjnej stwierdził, że prezydent Warszawy mówi nieprawdę, twierdząc, że miasto nie jest wzywane na rozprawę ws. Nabielaka. - Miasto jest wzywane i oczywiście też będzie mogło zadawać pytania panu Kochalskiemu – zadeklarował.
