Kłótnia na prawicy. Patryk Jaki broni Borysa Budki, Ryszard Czarnecki oburzony

Ryszard Czarnecki i Patryk Jaki pokłócili się o... Borysa Budkę z PO. Brzmi absurdalnie, ale to prawda. Poszło o "Ucho Prezesa" i wątek romansu posła PO z Kamilą Gasiuk-Pihowicz z Nowoczesnej. Wiceminister sprawiedliwości skrytykował twórców serialu i wyraził poparcie dla konkurentów z opozycji. Tym naraził się byłemu politykowi Samoobrony, który zarzuca mu, że nie bronił kolegów z PiS, gdy ci byli źle traktowani przez scenarzystów.

Kłótnia na prawicy. Patryk Jaki broni Borysa Budki, Ryszard Czarnecki oburzony
Źródło zdjęć: © Forum | Krystian Maj
Kamil Sikora

22.10.2017 | aktual.: 22.10.2017 18:06

"Ucho Prezesa" znowu wywołuje kontrowersje i dyskusje. Wszystko za sprawą odcinka nr 22, w którym pokazano domniemany romans Borysa Budki i Kamili Gasiuk-Pihowicz. Choć oczywiście serial jest komediowy, to część widzów może to uznać za prawdziwy, chociażby dlatego, że w pierwszym sezonie pokazano związek Ryszarda Petru i Joanny Schmidt, który naprawdę ma miejsce. Dlatego Borys Budka ostro skrytykował twórców serialu, o czym pisaliśmy w WP.

Zobacz: Ryszard Czarnecki ogląda z nami "Ucho prezesa"

W obronie polityków opozycji stanął Patryk Jaki, co dla wielu było zaskoczeniem. "Muszę stanąć w obronie B.Budki. Kabaret nie może krzywdzić nic nie winnej rodziny polityka. Twórcy powinni przeprosić" - napisał na Twitterze. "W uchu było wiele chamstwa i prostactwa. B.nisko naśmiewano się z mojego nazwiska. Jednak mam nadzieje,że nie tylko ja widzę teraz różnicę" - dodał wiceminister sprawiedliwości. "Mam nadzieję,że każdy widzi różnicę pomiędzy biciem w polityka(który świadomie wychodzi na ring)a domalowaniem rogów niewinnej kobiecie" - stwierdził. Na koniec napisał bezpośrednio do Budki i Gasiuk-Pihowicz "trzymajcie się".

Ten ludzki odruch polityka Solidarnej Polski nie spodobał się Ryszardowi Czarneckiemu z PiS. "Czy stawał Pan Minister w obronie flekowanych przez tenże kabaret polityków PiS? Proszę uważać w tej wędrówce po centrowy elektorat..." - napisał do Jakiego. Gdy młodszy kolega z obozu Zjednoczonej Prawicy napisał, że oczywiście bronił atakowanych polityków PiS, Ryszard Czarnecki zażądał od niego dowodów. Pytany przez jednego z internautów o powód tak ostrego stawiania sprawy, wiceszef PE napisał: "Niedziela, roboty ni ma, to człowiek nerwowy się robi...".

Twórców "Ucha" skrytykował też Roman Giertych. "Apeluję do twórców "Ucha prezesa", aby przeprosili B. Budkę. Granicą satyry jest rozsiewanie krzywdzących plotek i uderzanie w rodzinę" - stwierdził. To wywołało reakcję polityków PiS. "A minister pisowski żrący z miski karmę dla kota was śmieszył? Śmieszył. No to macie za swoje" -napisał Michał Karnowski. Poparł go Joachim Brudziński, który zadebiutował w najnowszym odcinku serialu. "Te mainstreamowe "kozaki" tak mają. Śmieszą ich własne "klozetowe" żarty a jak sami w "czapkę" dostaną to: chlip, chlip.." - stwierdził.

Borys Budka także zabrał głos w dyskusji i podziękował Giertychowi oraz Jakiemu za wsparcie.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (263)