Trwa ładowanie...
d2gv5i7
Temat

marek biernacki

Oto cele Putina. Nie tylko Zełenski. "Chce go zamordować"
7 marca 2025, 15:20

Oto cele Putina. Nie tylko Zełenski. "Chce go zamordować"

USA zawiesiły pomoc wojskową dla Ukrainy i wstrzymały przekazywanie jakiejś części danych wywiadowczych. Czy Polska, jako sojusznik, była ostrzegana o takich planach? - z takim pytaniem Patryk Michalski, prowadzący program "Tłit" zwrócił się do swojego gościa, szefa sejmowej komisji ds. służb specjalnych, posła PSL-Trzecia Droga Marka Biernackiego. - To są informacje, których wolałbym nie przekazywać. Mogę tylko powiedzieć, że nie wszystkie dane zostały wstrzymane, że Ukraińcy sobie radzą, mają partnerów, mają przyjaciół - odparł gość programu. Prowadzący dopytywał, czy ruch administracji Trumpa ws. danych wywiadowczych nie ma wpływu na bezpieczeństwo prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. - Wiemy, że dzięki współpracy służb kilka razy udało się udaremnić zamach na Zełenskiego - zwrócił uwagę Patryk Michalski. - Rosjanie polują na Zełenskiego od pierwszego dnia wojny - odparł poseł Biernacki. - Putin chce zamordować Zełenskiego. Następni są Poroszenko, Kliczko - mówił szef sejmowej komisji ds. spec służb.

Sprawa Pegasusa. "Koncepcję mieli już pod koniec rządów PO-PSL"
7 marca 2025, 10:56

Sprawa Pegasusa. "Koncepcję mieli już pod koniec rządów PO-PSL"

Szefowa komisji Magdalena Sroka w programie "Tłit" ujawniła opinię byłego prokuratora krajowego, obecnie prezesa Trybunału Konstytucyjnego Bogdana Święczkowskiego, przygotowaną dla Komendy Głównej Policji, w której przekonywał, żeby policja nie miała żadnych obaw przy stosowaniu Pegasusa. Policja bała się bowiem, że mimo zmiany ustawy zasysanie danych z telefonów będzie złamaniem prawa - przypomniał Patryk Michalski, prowadzący program "Tłit" w rozmowie z szefem sejmowej komisji ds. służb specjalnych, posłem PSL-TD Markiem Biernackim. - Tego typu opinie dotarły też do innych służb - przyznał gość programu. - A ta opinia Święczkowskiego miała wpływ na przełamanie tego oporu? - dopytywał prowadzący. - Nie ma żadnej sprawy, więc chyba nie końca. W służbach chyba każdy miał instynkt samozachowawczy - odparł szef komisji ds. specsłużb. - Warto zwrócić uwagę, jak szybko i jak po cichu została uchwalona ta ustawa, która wprowadzała do porządku prawnego stosowania takiego typu metod (między innymi umożliwiająca stosowanie Pegasusa - przyp. red.). Ona była w ciągu pół roku, czyli Prawo i Sprawiedliwość, i to nie Mariusz Kamiński, ale środowisko Zbigniewa Ziobry i pana Bogdana Święczkowskiego, przygotowywało taki instrument już pod koniec lat rządów PO-PSL. Oni już wtedy mieli taką koncepcję, że takie urządzenie można sprowadzić. Takie jest moje zdanie - stwierdził poseł Marek Biernacki.

Sprawa Pegasusa. Szef komisji ds. specsłużb wyjawił nieznany fakt
7 marca 2025, 10:12

Sprawa Pegasusa. Szef komisji ds. specsłużb wyjawił nieznany fakt

Sejmowa komisja ds. specsłużb pozytywnie zaopiniowała wnioski o odwołanie szefowej CBA Agnieszki Kwiatkowskiej-Gurdak i wiceszefa biura Dariusza Drozdowskiego. Jak pan ocenia współpracę z Agnieszką Kwiatkowską-Gurdak? - z takim pytaniem Patryk Michalski, prowadzący program "Tłit", zwrócił się do swojego gościa, szefa sejmowej komisji ds. specsłużb Marka Biernackiego. - Na początku mieliśmy trudną współpracę - odparł poseł PSL-Trzeciej Drogi. Przyznał jednak, że potem sytuacja uległa zmianie. Czy mianowanie Agnieszki Kwiatkowskiej-Gurdak na szefa CBA było błędem? - Wydaje mi się, że skrzywdzono w ten sposób szefową, która sobie nie dała rady. Być może była też inspirowana - nie wiemy przez kogo, przez różne siły polityczne - by nie przekazywała informacji komisji ds. Pegasusa - stwierdził Biernacki. - Tym bardziej, że sprawa Pegasusa nie dotyczyła nigdy najpoważniejszych spraw w państwie polskim. Pegasus jako instrument nigdy nie był używany do spraw szpiegowskich - zauważył szef sejmowej komisji ds. specsłużb. - Nigdy system Pegasus nie był stosowany w przypadku szpiegów? - zdziwił się prowadzący program. Politycy PiS twierdzili bowiem, że to dzięki temu narzędziu udało się zgromadzić dowody przeciwko rosyjskiemu szpiegowi Pawłowi Rubcowowi. - Gdyby był stosowany w sprawach szpiegów, to ten oficer, który by to stosował, miałby sprawę karną - stwierdził Biernacki. - Nie mógł być stosowany z prostego powodu, ponieważ Pegasus miał link i miał połączenie do podmiotu w Izraelu - tłumaczył. - Więc w najważniejszych sprawach, nawet w sprawach dotyczących przestępczości zorganizowanej też nie powinien być stosowany, ponieważ nie wiadomo, kto jest po drugiej stronie tego połączenia z Izraelem - stwierdził szef komisji ds. specsłużb Marek Biernacki.

Marek Biernacki wprost: To będzie pokój Putina, a nie Trumpa
7 marca 2025, 09:24

Marek Biernacki wprost: To będzie pokój Putina, a nie Trumpa

Rosja w piątek rano prowadziła intensywny atak na Ukrainę, mimo że Trump twierdzi, że jest gotowa do zawarcia pokoju. W Polsce zostały oderwane myśliwce. W czwartek szef Agencji Wywiadu i szef Służby Wywiadu Wojskowego na niejawnym posiedzeniu Komisji do spraw Służb Specjalnych przekazali informacje wywiadowcze, m.in. dotyczące sytuacji w Ukrainie. Czy jakiekolwiek dane wywiadowcze i pana wiedza wskazują na to, że Moskwa rzeczywiście jest gotowa na pokój? - z takim pytaniem Patryk Michalski, prowadzący program "Tłit" zwrócił się do swojego gościa, byłego ministra spraw wewnętrznych i byłego koordynatora ds. służb specjalnych Marka Biernackiego, obecnego szefa sejmowej komisji ds. służb specjalnych, posła PSL-Trzecia Droga. - Moskwa jest gotowa do wykorzystania polityki Trumpa, administracji amerykańskiej pod przywództwem pana prezydenta Trumpa, do swoich interesów. Moskwa będzie realizowała swoje plany, które są od początku ściśle zakreślone i pokój, który może być w przyszłości zawarty, nie będzie pokojem Trumpa, tylko pokojem Putina. I my sobie z tego musimy zdawać sprawę, zwłaszcza w Polsce, że każde osłabienie Ukrainy czy przegrana Ukrainy, to jest przegrana Polski - stwierdził gość programu "Tłit". Zwrócił uwagę, że to nie Trump, ale Putin rozdaje karty w tej grze. Jego zdaniem głowa Kremla będzie podczas negocjacji stawiała coraz to nowe warunki, a jednocześnie rosyjska armia cały czas będzie atakować Ukrainę. Dopytywany o najważniejszy wniosek, jak płynie po wysłuchaniu informacji od szefów polskiego wywiadu, odparł, że Polska, jako jeden z liderów, utrzymujących kontakty ze wszystkimi państwami "musi starać się utrzymać wspólnotę transatlantycką". - Musi też wzmacniać państwa europejskie i budować wspólnie front, no i też musi się nastawić na format bałtycki, żeby mieć ileś alternatyw i ileś sposobów do bronienia się. Oczywiście, cały czas musi być też nastawiona na rozwój przemysłu zbrojeniowego, ale też całej infrastruktury zbrojeniowej. To nie może być tak, że port w Gdyni jest portem NATO-wskim, a nie ma drogi NATO-wskiej. Nie ma Drogi Czerwonej, do której budowania Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ma wyjątkową awersję. Trzeba zbudować cały ten szlak komunikacyjny potrzebny dla armii, dla bezpieczeństwa armii, dla bezpieczeństwa i dla możliwości transportu wojsk sojuszniczych. Musimy zmontować taką koalicję, jesteśmy w stanie to zrobić, że nie będziemy sami - dodał poseł Marek Biernacki.

Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
7 marca 2025, 07:23

Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne

Zapraszamy na poranne pasmo publicystyczne Wirtualnej Polski. Od poniedziałku do piątku o godz. 7.45 na stronie głównej WP.

d2gv5i7
Kiedy PiS wpadł na Pegasusa? "Przygotowywał się do zmiany władzy"
17 października 2024, 14:47

Kiedy PiS wpadł na Pegasusa? "Przygotowywał się do zmiany władzy"

Sejmowa komisja śledcza ds. Pegasusa nadal czeka na przesłuchanie jednej z najważniejszych osób w sprawie - Zbigniewa Ziobro. Ziobro nie tylko nie stawił się w poniedziałek przed sejmową komisją śledczą ds. Pegasusa, ale również nie usprawiedliwił nieobecności. Zamiast tego zamieścił rano, przed wyznaczoną godziną spotkania, wpis w mediach społecznościowych. W programie “Tłit” WP członek komisji sejmowej do Spraw Służb Specjalnych Marek Biernacki podkreślił, że komisja musi mieć dostęp do wszelkich informacji. - Przy analizie wraz z ekspertami z komisji doszliśmy do wniosku, że w ogóle zakup Pegasusa wymyślono jeszcze w czasie, gdy PiS był w opozycji - powiedział poseł PSL. Według niego tak PiS "przygotowywał się do zmiany władzy". Wyjaśnił, że uważa tak, ponieważ sprawnie przeprowadzono prace nad projektem dot. Pegasusa. - Podmiotem wiodącym w zakupie i wprowadzeniu, później używania Pegasusa, była bardziej prokuratura niż CBA - dodał.
Byli szefowie MON nie traktowali Dudy najlepiej? "Protekcjonalnie"
17 października 2024, 14:23

Byli szefowie MON nie traktowali Dudy najlepiej? "Protekcjonalnie"

W służbach specjalnych zakończono audyty. W sierpniu w Wirtualnej Polsce koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak mówił, że trwa przygotowywanie wniosków do prokuratury. Prowadzący program "Tłit" WP, Patryk Michalski, zapytał członka komisji sejmowej do Spraw Służb Specjalnych Marka Biernackiego, czy wie o tym, że ministrowie obrony narodowej Antoni Macierewicz, Mariusz Błaszczak nie traktowali prezydenta najlepiej. - Nie dzielili się wszystkimi informacjami ze względu na konflikty w PiS? - dopytywał dziennikarz. - Mogę powiedzieć, że traktowali go protekcjonalnie - odparł Biernacki. Poseł PSL zastrzegł, że te dokumenty, na których bazuje, są klauzulowane, więc nie może wszystkiego ujawniać. - Ta współpraca nie była taka, jaka powinna być, a nawet ocierała się o to, czy nie było naruszane prawo - mówił Biernacki, zastrzegając, że jest to jego ocena.

Orlen inwigilował otoczenie Sasina? "Paradoks, że już do tego doszło"
17 października 2024, 10:10

Orlen inwigilował otoczenie Sasina? "Paradoks, że już do tego doszło"

W marcu na konferencji prasowej premier Donald Tusk ujawnił, że były prezes Orlenu Daniel Obajtek wynajął prywatną firmę detektywistyczną, która miała inwigilować ówczesnych polityków opozycji oraz otoczenie Jacka Sasina i kierownictwo Ministerstwa Aktywów Państwowych. - Na zlecenie Orlenu najęto agencję detektywistyczną, aby inwigilować współpracowników ministra Sasina, co jest w ogóle paradoksem, że już do tego doszło - mówił w programie "Tłit" WP poseł PSL-u Marek Biernacki. Mówił również, że dotarły do niego informację, że on sam był sprawdzany. - Ta agencja detektywistyczna sprawdzała mnie, skąd mam takie informacje, gdy występowałem przeciwko fuzji Lotosu z Orlenem - przekazał Biernacki. Zwrócił również uwagę na to, że oficerowie służb specjalnych występowali przeciwko tej fuzji. Podkreślił, że tę sprawę trzeba będzie dokładnie zbadać. - Nie ukrywam, że obawiam się tego, że jak się skończy wojna w Ukrainie, kiedyś znowu Rosja wejdzie w obieg międzynarodowy, to okaże się, że w ostateczności właścicielami tych firm będą Rosjanie - powiedział gość programu.

Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
17 października 2024, 07:15

Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne

Zapraszamy na poranne pasmo publicystyczne Wirtualnej Polski. Od poniedziałku do piątku o godz. 7.45 na stronie głównej WP. Zapraszamy na "Tłit" (godz. 7.45) i "Newsroom" (godz. 8.10).

Zmiana przewodniczącego w komisji ds. służb specjalnych. Znamy nazwisko
24 lipca 2024, 12:35

Zmiana przewodniczącego w komisji ds. służb specjalnych. Znamy nazwisko

W komisji ds. służb specjalnych od 1995 roku obowiązywała zasada rotacyjności przewodniczącego komisji, jednak PiS usunęło tę zasada. W nawiązaniu do tego prowadzący program "Tłit" WP Patryk Michalski zapytał aktualnego przewodniczącego tejże komisji Marka Biernackiego, czy będzie powrót do wcześniejszych przepisów, ponieważ komisja regulaminowa dała zielone światło. Gość programu potwierdził, że ta zmiana będzie i to nawet jutro. Biernacki zwrócił uwagę, że jednym z podstawowych postulatów było doprowadzenie do kontroli służb specjalnych i dlatego ta rotacyjność przewodniczącego. Polityk PSL ujawnił, że nowym przewodniczącym będzie najprawdopodobniej Kazimierz Plocke z Koalicji Obywatelskiej. Biernacki powiedział także, że trwają pracę nad kodeksem pracy operacyjnej i likwidacją CBA. - Komisja otrzymała taki wstępnym projekt jeszcze przed przyjęciem przez rząd i opiniowaniem do przejrzenia i zwrócenia uwag ustawę o likwidacji CBA i o kodeksie pracy operacyjnym - dodał.
d2gv5i7
Zabójstwo polskiego żołnierza. "Cios mógł być wytrenowany"
24 lipca 2024, 10:17

Zabójstwo polskiego żołnierza. "Cios mógł być wytrenowany"

Dziennikarz WP Patryk Michalski nieoficjalnie informuje, że polskie służby w raportach o sytuacji pograniczu polsko-białoruskim zwracają uwagę na "coraz mocniejszy syryjski ślad". Białoruś ma zadaniować i wysyłać na granicę osoby, aby pomagały migrantom. W nawiązaniu do tego prowadzący program "Tłit" pytał przewodniczącej komisji ds. służb specjalnych Marka Biernackiego, czy jest jakakolwiek szansa, że polskim służbom uda się namierzyć zabójcę polskiego żołnierza. - Wiem, że są dwa ślady i to namierzenie jest realne - odparł gość programu. Biernacki podkreślał, że problem jest "bardzo trudny i złożony" i trzeba "korzystać ze środków politycznych, żeby to rozwiązać". - Sam płot nie zabezpieczy tego ruchu migrantów, zwłaszcza że nie jest to ruch spontaniczny a stymulowany przez Rosję i Białoruś - zwrócił uwagę polityk PSL-u. Dziennikarz, pytał także, o to czy ten cios, który okazał się śmiertelny dla polskiego żołnierza, był przypadkowy. - Mógł być wytrenowany, nie wiem, czy chodziło o aż taką eskalację konfliktu, żeby doszło do zabójstwa polskiego żołnierza, ale na pewno do przekraczania granicy ci ludzie są szkoleni - odparł Biernacki. Dodał, że ci migranci dysponują pałkami, koktajlami Mołotowa i "być może mogą się tam również znajdować najemnicy Wagnera".

Zaskakujące słowa premiera. Szef SKW zaproszony na komisję
24 lipca 2024, 09:20

Zaskakujące słowa premiera. Szef SKW zaproszony na komisję

Donald Tusk w połowie lipca po powrocie ze szczytu NATO poinformował, że ABW rozpoczęła kontrolne postępowanie sprawdzające wobec Tomasza Szatkowskiego, byłego ambasadora RP przy NATO. Okazuje się, że przed powołaniem go na to stanowisko zarzucono mu m.in nieprawidłowe obchodzenie się z dokumentami niejawnymi, kontakty z zagranicznymi służbami specjalnymi. Szatkowski odpowiedział na słowa premiera i zapowiedział pozew przeciwko Tuskowi. W programie "Tłit" WP prowadzący zapytał Marka Biernackiego, czy bardziej zaskoczyło go wystąpienie premiera, czy odpowiedź Szatkowskiego. - Bardziej byłem zaskoczony wystąpieniem premiera w tej sprawie, bo myślałem, że premier ze szczytu NATO przekaże jakąś inną informację - odparł gość programu. Biernacki poinformował, że zaprosił ministra koordynatora służb specjalnych Tomasza Siemoniaka i szefa SKW gen. Jarosława Stróżyka na dzisiejsze posiedzenie komisji ds. służb specjalnych. - Chcemy tę sprawę wyjaśnić, bo opieramy się na informacjach klauzulowanych - podkreślił. Powiedział także, że poseł PiS Waldemar Andzel przekazał mu, że Szatkowski również chce wziąć udział w komisji. Dodał, że w tej dzisiejszej ambasador udziału nie weźmie, ponieważ "na komisjach nie ma konfrontacji".
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
24 lipca 2024, 07:13

Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne

Zapraszamy na poranne pasmo publicystyczne Wirtualnej Polski. Od poniedziałku do piątku o godz. 7.45 na stronie głównej WP. Zapraszamy na "Tłit" (godz. 7.45) i "Newsroom" (godz. 8.10).

Incydent z ambasadorem Rosji. "Popełniono co najmniej dwa błędy"
10 maja 2022, 08:34

Incydent z ambasadorem Rosji. "Popełniono co najmniej dwa błędy"

Ambasador Rosji Siergiej Andriejew został oblany farbą przed Mauzoleum Żołnierzy Radzieckich w Warszawie. Zdarzenie komentował w programie "Tłit" Wirtualnej Polski były szef MSWiA i koordynator ds. służb specjalnych Marek Biernacki (PSL-KP). - To woda na młyn propagandy rosyjskiej. Nieszczęśliwie się stało, że do tego doszło. Podejrzewam, że Rosjanie, ambasador poszukiwał konfliktu, by wywołać tego typu skandal. Państwo polskie powinno go zabezpieczyć - stwierdził. W ocenie Biernackiego "popełniono co najmniej dwa błędy". - Jeden: powinniśmy podziękować panu ambasadorowi od razu, na samym początku agresji Rosji na Ukrainę. Drugi: jak już jest w kraju, nie wydalono go, to tym bardziej powinniśmy go bardziej pilnować, by do tego nie doszło - tłumaczył. - O to chodziło Rosjanom. Całe szczęście, że to tylko farba, a nie doszło do czegoś bardziej niebezpiecznego - podkreślił Biernacki. - Przekaz będzie taki, że ambasador chciał złożyć kwiaty żołnierzom radzieckim, którzy zginęli, wyzwalając Polskę spod okupanta niemieckiego, a naziści i banderowcy z Polski zaatakowali ich ambasadora. Chodzi o utwardzenie Rosjan, że ta wojna z całym światem jest wojną słuszną. Ten incydent może służyć tylko do eskalacji całego konfliktu. Rosjanom zależy, by wyjść z nim jak najwięcej poza granice Ukrainy - podsumował.

Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
10 maja 2022, 07:18

Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne

Zapraszamy na poranne pasmo publicystyczne Wirtualnej Polski. Od poniedziałku do piątku o godz. 7.45 na stronie głównej WP. Zapraszamy na "Tłit" (godz. 7.45), "Newsroom" (godz. 8.05) i "Money. To się liczy" (godz. 9.00).

d2gv5i7
Biernacki o rosyjskich służbach w Ukrainie: miało być cięcie lancetem i V kolumna. Ich rachuby zawiodły
12 marca 2022, 23:05

Biernacki o rosyjskich służbach w Ukrainie: miało być cięcie lancetem i V kolumna. Ich rachuby zawiodły

Marek Biernacki, były koordynator ds. służb specjalnych, był gościem programu specjalnego "Newsroom" WP. Na antenie omawiał m.in. aktywność rosyjskich służb specjalnych w czasie wojny w Ukrainie. Ekspert ocenił, że Rosjanie przeliczyli się w rachubach, jeśli chodzi o aktywność V kolumny wśród rosyjskojęzycznych Ukraińców. Podkreślił, że jej właściwie nie było. - Najpierw zrzucono "zielonych ludzików", czyli dywersantów, ale ludność ukraińska wyłapywała ich np. w Charkowie i w Kijowie. Teraz te grupy zrzucane są na zachodzie Ukrainy. Ich celem jest zakłócenie ucieczki obywateli Ukrainy, a także przerwanie dostaw pomocy humanitarnej i militarnej z Zachodu. Są teraz aktywni - relacjonował Biernacki. Zaznaczył jednak, że ich działania w początkowej fazie inwazji zupełnie się nie powiodły. - To miało być cięcie lancetem. Zełenski i jego otoczenie mieli być najpewniej zamordowani. Cała operacja miała trwać trzy dni. To się Rosjanom nie udało - ocenił.

"To jest szaleństwo". Marek Biernacki wprost o działaniach Rosjan
8 marca 2022, 10:38

"To jest szaleństwo". Marek Biernacki wprost o działaniach Rosjan

- Armia rosyjska została obnażona. Żołnierze ukraińscy pokazali słabość armii rosyjskiej, jej wyposażenia. Wszyscy zakładali, że konflikt skończy się w trzy dni. Stąd była pewna wstrzemięźliwość państw UE jeśli chodzi o pomoc, współpracę z Ukrainą. Okazało się, że naród ukraiński przygotował się bardzo dobrze do tej wojny - mówił w programie specjalnym WP były szef MSWiA i koordynator ds. służb specjalnych Marek Biernacki (PSL-KP). - Prezydent Zełenski przygotował bardzo dobrze podkład polityczny, nie dał się sprowokować Rosji, z drugiej strony armia ukraińska przygotowała się bardzo mocno do oporu. I ta wojna się toczy. Tragiczna wojna. Widać w pewnych zachowaniach szaleństwo Rosjan. Niszczenie miast, strzelanie do cywilów - to jest szaleństwo - podkreślił. W ocenie Biernackiego "widać wyraźnie, że wojskowi i GRU zdominowali otoczenie Putina". - To jest niebezpieczne. Putin jest otoczony bańką informacyjną przez tych ludzi, chyba nie wszystkie informacje do niego docierają - stwierdził. - Putin zakładał, że jego wojsko zostanie w Charkowie przywitane z kwiatami. Stąd ta nienawiść do Charkowa. (…) Okazało się, że obywatele ukraińscy rosyjskiego pochodzenia nie są piątą kolumną, są obywatelami państwa ukraińskiego. Tutaj nastąpiło bardzo mordercze załamanie - kontynuował Biernacki. Jak mówił, Putin "nie spodziewał się oporu narodu ukraińskiego, lekceważył ten naród i nie doceniał go". - Dlatego nastąpiło zderzenie. Rzeczywistość była diametralnie inna niż oni przewidywali - podsumował.

Inwigilacja po polsku. "Bardzo niebezpieczny smok”
20 lutego 2022, 16:31

Inwigilacja po polsku. "Bardzo niebezpieczny smok”

- Serial Pegasusa trwa i będzie trwał, dopóki nie zostanie wyjaśniony — uważa Marek Biernacki z KP-PSL, były wiceszef MSWiA, dodał, że w interesie obywateli jest rzetelne wyjaśnienie tej sprawy. Odniósł się także do słów wicepremiera ds. bezpieczeństwa Jarosława Kaczyńskeigo, który w wywiadzie dla Polskiego stwierdził, że sprawa Pegasusa to "bajka o smoku, którego nikt nie widział". - Bardzo niebezpiecznym smoku, który wkracza w sferę prywatności obywateli w cyberprzestrzeni. I o tym mówimy i o tym mówi Europa. Zresztą sam pan prezes Kaczyński powiedział, że Polska jako państwo wiodące w walce z przestępczością i terroryzmem też powinno posiadać takie urządzenia. Więc pan prezes Kaczyński sam sobie zaprzecza — powiedział w programie "Newsroom" WP Biernacki. Jak uważa były minister MSWiA, dyskusja, która obecnie toczy się w Polsce na temat inwigilacji i podsłuchów może być dobra w przyszłości, jeżeli chodzi o regulacje prawne. - Nasze definicje są definicjami starymi, np. definicja szpiegostwa jest z czasów zimnej wojny. Potrzebna jest także reforma tych służb i nadzoru nad służbami — podkreślił. W jego ocenie sejm już dawno powinien przegłosować powołanie sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa.

Ktoś ze Zjednoczonej Prawicy się wyłamie? Polityk o najbliższym głosowaniu
17 lutego 2022, 20:40

Ktoś ze Zjednoczonej Prawicy się wyłamie? Polityk o najbliższym głosowaniu

- Oby to trafiło do Sejmu, będzie debata. Z tego, co wiemy ten system, działał nie tylko w stosunku do posłów opozycji, ale też do posłów PiS-u - tak o powołaniu komisji śledczej ds. inwigilacji mówił w programie "Newsroom" WP były szef MSWiA Marek Biernacki. Dodał, że boi się, że komisja może nie zostać powołana, bo głosy w sejmie rozkładają się 230 na 230. - Podejrzewam, że będzie kontestowana konstytucyjność tej uchwały przez Prawo i Sprawiedliwość, bo takie głosy słyszeliśmy — stwierdził Biernacki. O powołaniu komisji ma zdecydować zaledwie jeden głos. - Liczę, że jednak ta komisja powstanie. W interesie całego państwa polskiego jest powołanie tej komisji. Gdyby głosowanie odbyło się dwa tygodnie temu, byłbym spokojny co do wyników. Liczyłem te głosy i wtedy się zgadzały. Im upływa więcej czasu, tym obawiam się, że komisja może nie zostać powołana — dodał.

To koniec Zjednoczonej Prawicy? Były szef MSWiA: fatalnie jest
17 lutego 2022, 20:16

To koniec Zjednoczonej Prawicy? Były szef MSWiA: fatalnie jest

Czy Polski Ład i Unia Europejska podzieliła Zjednoczoną Prawicę? Zdaniem Marka Biernackiego z KP-PSL, który był gościem programu "Newsroom" WP świadczą o tym wypowiedzi ministra Jakiego, który zaatakował swoimi wypowiedziami prezydenta. - Z tego, co wiem, tworzy się nową ustawę rządową, która ma problem Izby Dyscyplinarnej rozwiązać. Fatalnie jest, bo wszystkie te działania rządu PiS — mówi się o ewidentnej reformie sądownictwa — jej nie było i nie ma. Sytuacja jest gorsza w sądach dla zwykłego obywatela niż siedem lat temu — powiedział Biernacki. Były szef MSWiA skomentował także kryzys na wschodniej granicy. - My jesteśmy państwem frontowym. Jeżeli Ukraina zostanie napadnięta, następnym celem będziemy my. Sami się nie obronimy. Musimy być w pakcie północnoatlantyckim, musimy być w Unii Europejskiej — stwierdził Biernacki.

d2gv5i7
Biernacki: reżim Putina jest nieobliczalny. ‘’Łapa białego niedźwiedzia’’ może tak uderzyć, że zniszczy pół Europy
17 lutego 2022, 11:11

Biernacki: reżim Putina jest nieobliczalny. ‘’Łapa białego niedźwiedzia’’ może tak uderzyć, że zniszczy pół Europy

Marek Biernacki - były szef MSW i koordynator służb specjalnych, a dziś poseł - gościł w programie "Newsroom". Mówił o narastającym napięciu wokół Ukrainy. Zwrócił uwagę na fakt, że rosyjska Duma orzekła, że separatystyczne republiki w Donbasie powinny być suwerenne. - Moskwa buduje otoczkę prawną, by zająć co najmniej ten region - ocenił. Ostrzegł też, że rosyjski atak może być skierowany na Charków. - Tam znajduje się spora mniejszość rosyjska. Może zadziałać piąta kolumna, czyli tzw. zielone ludziki - mówił. Zwrócił też uwagę na nasilenie się "wojny informacyjnej", a także uaktywnienie się w mediach pewnych podejrzanych osób, najpewniej oficerów FSB lub GRU. - Mamy do czynienia z klasyczną wojną hybrydową, która ma uzasadnić albo wejście armii rosyjskiej na terytorium Ukrainy, albo pojawienie się “zielonych ludzików” - stwierdził. Biernacki powiedział też, że w tym konflikcie także "jesteśmy na linii frontu". - Sprawa Ukrainy jest dla nas bardzo ważna. Reżim Putina jest nieobliczalny. To jest upadające imperium, ale bardzo niebezpieczne. Ta "łapa białego niedźwiedzia" może tak uderzyć, że zniszczy pół Europy - zaznaczył. Polityk ostrzegał, że póki co możemy się spodziewać zwiększenia aktywności w Polsce rosyjskich agentów wpływu i internetowych "trolli".

Afera Pegasusa. Biernacki: Prokuratura powinna wyjaśnić, czy Kaczyński złamał tajemnicę państwową
16 stycznia 2022, 07:00

Afera Pegasusa. Biernacki: Prokuratura powinna wyjaśnić, czy Kaczyński złamał tajemnicę państwową

Za drzwiami sejmowej speckomisji szefowie służb próbowali udowodnić, że Jarosław Kaczyński nie potwierdził wykorzystywania Pegasusa w Polsce - mówi WP były minister sprawiedliwości Marek Biernacki. I dodaje: - Byłoby dobrze, gdyby w Polsce znalazło się "Głębokie Gardło", jak w aferze Watergate. Sprawa Pegasusa musi zostać wyjaśniona.

Niebezpieczna eskalacja. Ekspert o czarnym scenariuszu na granicy
17 listopada 2021, 23:41

Niebezpieczna eskalacja. Ekspert o czarnym scenariuszu na granicy

Marek Biernacki odniósł się w programie "Newsroom" Wirtualnej Polski do sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. Były szef MSWiA został zapytany o doniesienia "Rzeczpospolitej". Prasa poinformowała o tym, że Łukaszenka spotkał się z członkami swojego rządu i przekazał im, że migranci mogą mieć broń palną. Biernacki dodał, że z informacji wynika także, że jest to amerykańska broń, którą przejęli talibowie. - Ja bym zadał pytanie: jak tę broń przewieźli do Mińska? My cały czas o tym zapominamy - wspomniał gość WP. - Ci migranci przylecieli, nie przyszli - wyjaśnił Biernacki i dodał, że mało prawdopodobne jest to, aby przetransportować broń samolotem. - Oczywiście ta broń może być i to może być bardzo niebezpieczna eskalacja konfliktu - dodał rozmówca Agnieszki Kopacz. Były szef MSWiA przypomniał, że "Łukaszenka to dyktator, który walczy o przeżycie i nie wyobraża sobie funkcjonowania w świecie, jeżeli nie będzie prezydentem Białorusi".

Rząd mógł przewidzieć działania Łukaszenki? "Straż Graniczna ostrzegała"
17 listopada 2021, 09:23

Rząd mógł przewidzieć działania Łukaszenki? "Straż Graniczna ostrzegała"

- Jeszcze rok temu była to najbezpieczniejsza granica strefy Schengen, tam nikt nie przechodził. Później Straż Graniczna ostrzegała, że trwają dziwne ruchy i Łukaszenka zaszantażował Polskę - mówił w programie "Newsroom" poseł PSL Marek Biernacki, pytany o trwający kryzys migracyjny. Dodał, że procedowany właśnie w Sejmie projekt nowelizacji ustawy o ochronie granicy państwowej daje szefowi MSWiA specjalne przywileje. Minister będzie mógł m.in. wprowadzić zakaz poruszania się w strefie przygranicznej. - Mam wątpliwości czy projekt ten jest konstytucyjny, a zwłaszcza czy minister spraw wewnętrznych w drodze rozporządzenia może ograniczać prawa obywatelskie -oświadczył Biernacki. Ponadto, jak mówił, mimo że kryzys na granicy trwa od sierpnia, rząd nie wykonał odpowiednich ekspertyz by sprawdzić, czy proponowane rozwiązania są zgodne z Konstytucją. - Widać, że polski rząd nie ma jednej spójnej koncepcji jak postępować dalej. Rząd nie jest do tego przygotowany - mówił gość WP. Poseł zaznaczył też, że mimo wprowadzenia stanu wyjątkowego, granica z Białorusią nie jest szczelna i wciąż słychać doniesienia o migrantach, którym udało się przedostać na polskie terytorium.

Biernacki: Gdyby nie push-back mielibyśmy tysiące migrantów
14 października 2021, 08:27

Biernacki: Gdyby nie push-back mielibyśmy tysiące migrantów

Były koordynator ds. służb specjalnych Marek Bernacki chwali politykę przygraniczną prowadzoną przez polskie służby.

d2gv5i7
d2gv5i7
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj