jezioro(strona 8/16)

W sobotę 8 grudnia 2012 roku Grupa Eksplorująca Podwarszawskie Nurkowiska zaprasza do Tawerny Korsarz

Sześcioletnia dziewczynka nie utonęła w jeziorze dzięki temu, że trzymała się utrzymujących się na powierzchni wody zwłok kobiety - informuje Fox News na swojej stronie internetowej.

Spływ kajakiem czy rejs żaglówką po kilku piwach jest niebezpieczny, a może być też kosztowny dla wakacyjnego budżetu turysty - informuje "Rzeczpospolita".

16-letni chłopiec utonął w wodach Jeziorka Czerniakowskiego w Warszawie - podaje tvnwarszawa.pl. Ciało chłopca udało się odnaleźć po siedmiu minutach. Niestety akcja reanimacyjna nie przyniosła skutku. Lekarz pogotowia stwierdził zgon chłopca.

Pomimo szybkiej akcji ratunkowej nie udało się uratować nastolatka.

Ciało niespełna 2-letniej dziewczynki i 27-letniej kobiety - najprawdopodobniej matki dziecka - wyłowiono z jeziora Pniewskiego (woj. kujawsko-pomorskie) - podał portal pomorska.pl

Autobus z dziećmi w wieku szkolnym wpadł do jeziora w stanie Andhra Pradeś na południu Indii, 250 km na wschód od Hajdarabadu. Co najmniej 14 dzieci zginęło - poinformowała policja.

Spokojna tafla jeziora Resko pod Trzebiatowem (woj. zachodniopomorskie) może być myląca. Jezioro, nad którym wczasowicze chętnie zażywają odpoczynku, jest masowym grobem. Jego wody kryją ciała osiemdziesięciorga dzieci, które wielki samolot transportowy pod koniec wojny ewakuował w głąb Niemiec. Maszynę zestrzeliła sowiecka artyleria.

Łomżyński sąd aresztował na trzy miesiące 22-letniego mieszkańca miasta, piątego podejrzanego o udział w zabójstwie b. wiceprezydenta Łomży Krzysztofa Choińskiego. Wcześniej prokuratura postawiła mu zarzut zabójstwa połączonego z rozbojem.

Zarzuty dokonania zabójstwa połączonego z rozbojem postawiła łomżyńska prokuratura okręgowa czterem mężczyznom zatrzymanym w związku ze śmiercią b. zastępcy prezydenta Łomży Krzysztofa Choińskiego. W sobotę po południu sąd aresztował ich na trzy miesiące.

W czwartek wieczorem doszło do dwóch tragedii na mazurskich jeziorach - informuje RMF FM. Jedna osoba utonęła, druga wciąż jest poszukiwana.

Ratownicy odnaleźli łódź i zakończyli poszukiwania dwojga młodych turystów, którzy w niedzielę wypłynęli z przystani w Kretowinach na jezioro Narie w woj. warmińsko-mazurskim. Mieli zwrócić łódź godzinę po wypożyczeniu, ale nie pojawili się. O północy właściciel ośrodka zaalarmował policję o zaginięciu turystów na jeziorze. W poniedziałek, kiedy ratownicy przeszukiwali jezioro, na policję zadzwoniła kobieta, która po przeczytaniu w internecie wiadomości o "zaginionych", odpowiedziała na apel o pomoc w ich odnalezieniu. Podwiozła samochodem dwójkę autostopowiczów.

Trwają poszukiwania wędkarza na jeziorze Dużym w gminie Kościerzyna na Pomorzu. Mężczyzna prawdopodobnie wypadł ze swojej łódki - informuje RMF FM.