Tragedia na Kaszubach. Z jeziora wyłowiono ciało
Do tragicznego zdarzenia doszło na jeziorze Rzuno w Dziemianach na Kaszubach w woj. pomorskim. Spod lodu przed godz. 1 w nocy wyłowiono ciało mężczyzny. Policjanci apelują, aby nie wchodzić na zamarznięte stawy i jeziora.
W poniedziałek wieczorem dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Kościerzynie otrzymał zgłoszenie o tym, że nad jeziorem Rzuno w Dziemianach odnaleziono rzeczy należące do mieszkańca powiatu kościerskiego.
Jak przekazuje na swojej stronie policja, 62-letni mężczyzna łowił ryby na zamarzniętym jeziorze. Prawdopodobnie załamał się pod nim lód i wpadł do przerębla. Jak informuje portal koscierski.info, na miejscu pracowali strażacy z Kościerzyny oraz Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Wodno-Nurkowego z JRG Kościerzyna.
Finał poszukiwań okazał się tragiczny. Ciało mężczyzny płetwonurkowie wyłowili we wtorek przed godziną pierwszą w nocy. Na miejsce wezwano ekipę dochodzeniowo-śledczą, która pracowała wraz z technikiem pod nadzorem prokuratora Prokuratury Rejonowej w Kościerzynie.
Niebezpieczny lód. Policja ostrzega
Policjanci apelują, aby nie wchodzić na zamarznięte jeziora, stawy czy rzeki. Zachowajmy zdrowy rozsądek i nie ryzykujmy swojego życia. Pamiętajmy również, aby pod żadnym pozorem nie pozwalać dzieciom wchodzić na lód. Porozmawiajmy z nimi o niebezpieczeństwie, jakie wiąże się z wchodzeniem na zamarznięte akweny.
Oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kościerzynie przestrzega także przed wchodzeniem na wszelkiego rodzaju pomosty lub kładki. - Mogą być one oblodzone lub mokre. Łatwo na takiej nawierzchni poślizgnąć się i także wpaść do wody - tłumaczy.