Wybrany z list PiS eurodeputowany Kazimierz Michał Ujazdowski zmienił swoją przynależność partyjną w Parlamencie Europejskim. O decyzji poinformował na Twitterze Bogdan Zdrojewski, były minister w rządzie PO-PSL.
- Uważam, że Unia Europejska to najlepsza rzecz, jaka wydarzyła się na przestrzeni millenium - mówi Jacek Saryusz-Wolski. - Oczernianie Polski grozi już wprost naszemu bezpieczeństwu - ocenia eurodeputowany.
Zdzisław Krasnodębski nie pojawi się już w programach TVP Info. Czy decyzja europosła PiS była pokłosiem tekstu o protestujących lekarzach rezydentach, który został opublikowany w sobotę na portalu tej stacji? Kilkanaście godzin później socjolog wyjaśnił, co było powodem takiego kroku.
- Ze spotkania u prezydenta nie wyjdzie żaden spójny program, szczyt obliczony jest na efekt medialny - mówi Eurodeputowany Dariusz Rosati z SdPl. - Wspólne stanowisko o wejściu Polski do strefy euro ochroniłoby Polskę od wahań kursu złotego i osłabiłoby skutki kryzysu - dodaje europoseł.
W odpowiedzi na powyborcze represje na Białorusi, Parlament Europejski wezwał do surowych i szerokich sankcji, w tym gospodarczych, wobec reżimu w Mińsku, przy jednoczesnym zwiększeniu wsparcia dla społeczeństwa obywatelskiego w tym kraju.
Urszula Gacek, eurodeputowana PO, dostała od swojej partii propozycję startu w wyborach z kiepskiego czwartego miejsca na liście w Małopolsce. Rozżalona wycofała się z kandydowania i wypłakiwała się w mankiet kolegom z PO. „Ale Donald walczył o mnie” – zapewniała, pocieszając samą siebie. Anegdota ta dobrze oddaje sytuację w Platformie.
Raz na wozie, raz pod wozem. Powrót do gry Mariana Krzaklewskiego pokazuje, że polska polityka nie zna pojęcia „raz na zawsze” i że nie istnieją politycy „skończeni”. Są tylko ci na bocznym torze.
Sędzia prowadząca sprawę europosła Witolda Tomczaka, oskarżonego o znieważenie policjantów w 1999 roku, miała usłyszeć pod swoim adresem pogróżki i obelżywe słowa. Sprawą zajmie się prokuratura. Pisma w tej sprawie przekazał Sąd Rejonowy w Ostrowie.
Włoski eurodeputowany polskiego pochodzenia Jaś
Gawroński organizuje bojkot siedziby Parlamentu Europejskiego (PE)
w Strasburgu.Celem protestu jest doprowadzenie do zamknięcia siedziby. O swych planach poinformował PAP sam
eurodeputowany.
Pracujący w Parlamencie Europejskim politycy mogą odetchnąć z ulgą: wreszcie skończy się męka związana z podróżowaniem między Brukselą i Strasburgiem. W poniedziałek po raz pierwszy odjechał ze stacji nowoczesny, luksusowy pociąg tylko dla eurobiurokratów - pisze "Dziennik".