Prof. Zdzisław Krasnodębski: to było ostatnie zaproszenie do TVP Info, które przyjąłem
Zdzisław Krasnodębski nie pojawi się już w programach TVP Info. Czy decyzja europosła PiS była pokłosiem tekstu o protestujących lekarzach rezydentach, który został opublikowany w sobotę na portalu tej stacji? Kilkanaście godzin później socjolog wyjaśnił, co było powodem takiego kroku.
Zaskakująca deklaracja, jak donoszą prawicowe media. Eurodeputowany Prawa i Sprawiedliwości, socjolog Zdzisław Krasnodębski poinformował, że nie przyjmie już zaproszenia do programów TVP Info.
Po tym wpisie, w mediach społecznościowych pojawiły się spekulacje, że ma to związek z materiałem dotyczącym protestu lekarzy. Dziennikarze publicznej stacji zabrali się za weryfikowanie statusu protestujących rezydentów. Niczym w czasach PRL zarzuca im się rozpasanie i bogactwo. Ich symbole to zdjęcia z zagranicznych wakacji i kanapka z kawiorem.
Do komentarza europosła PiS odniósł się między innymi Stanisław Koziej. "Jestem w stanie to zrozumieć. To nie jest miejsce dla intelektualistów. W ogóle - nie dla ludzi myślących" - napisał były szef BBN.
W niedzielę po południu, prof. Krasnodębski doprecyzował, co było przyczyną jego sobotniej decyzji. "Tych, którzy robią sensację z byle czego, uprzejmie informuję, że chodziło o grzeczność, nie o politykę" - czytamy.