eta(strona 4/8)

Hiszpański sąd skazał łącznie na 2775 lat więzienia dwóch członków organizacji separatystów baskijskich ETA, którzy podłożyli bombę w pociągu jadącym do Madrytu w Wigilię 2003 roku. Bombę znaleziono i unieszkodliwiono, zanim pociąg wjechał na dworzec Chamartin.

Separatystyczna organizacja
baskijska ETA wyraziła gotowość do rozmów o
zawieszeniu broni w oparciu o wydany w listopadzie manifest
zdelegalizowanej partii Batasuna.

Szef autonomicznego rządu baskijskiego
Juan Jose Ibarretxe oświadczył wieczorem w Madrycie, że
formalnie zwrócił się do rządu hiszpańskiego o rozpoczęcie
negocjacji w sprawie suwerenności Kraju Basków, ale jego prośba
została odrzucona.

Separatystyczna organizacja baskijska ETA, po wcześniejszych ostrzeżeniach na łamach internetowych stron baskijskiej gazety "Gara", w różnych miejscowościach Hiszpanii zdetonowała siedem bomb. Są ranni.

Osobistość nr 1 w
aparacie politycznym baskijskiej organizacji separatystycznej ETA
Mikel Albizu Iriarte, alias "Antza", i jego żona Soledad
Iparragirre Genetxea, zwana "Anboto", zostali zatrzymani w Salies de Bearn (płd.-zach. Francja) w czasie operacji
antyterrorystycznej.

(PAP)
Francuska policja aresztowała 17 baskijskich separatystów z ETA. W obławie w południowo-zachodniej Francji uczestniczyło około 140 policjantów, funkcjonariuszy jednostek specjalnych i służb wywiadowczych.

Pod tym słupem policja znalazła pierwszy ładunek (PAP/EPA)
Hiszpańskiej policji udało się rozbroić bombę, podłożoną w pobliżu linii wysokiego napięcia, niedaleko granicy z Francją. Niszczenie infrastruktury energetycznej to nowa taktyka baskijskich separatystów z ETA.

Przemoc baskijskiej organizacji terrorystycznej ETA, która w ciągu 36 lat kosztowała życie około 800 osób, jest obecnie w fazie spadkowej - powiedział premier Hiszpanii Jose Luis Rodriguez Zapatero.

Hiszpański rząd premiera Jose Marii Aznara zmusił krajowe służby wywiadowcze (CNI) do okłamywania "swoich kolegów" z innych służb wywiadu europejskiego w sprawie autorstwa zamachów 11 marca w Madrycie - oświadczył dyrektor Europejskiego Ośrodka Wywiadu Strategicznego i Bezpieczeństwa Claude Moniquet.

Organizacja separatystów baskijskich ETA ponownie odrzuciła zarzuty o przeprowadzenie czwartkowych zamachów terrorystycznych w Madrycie,
w których 200 osób zginęło, a ok. 1500 zostało rannych.

Lokalny rząd baskijski daje wiarę deklaracjom ETA, zaprzeczającej, by była odpowiedzialna za czwartkowe zamachy w Madrycie, i nie uważa za "normalne", że rząd centralny nalega w śledztwie na uznanie priorytetu tropu ETA, kiedy coraz bardziej przekonująca staje się hipoteza dotycząca Al-Kaidy.

(Archiwum)
Kilka tygodni przed zamachami w Madrycie, listy z pogróżkami od separatystów z ETA otrzymywały niemieckie biura podróży, organizujące wycieczki do Hiszpanii. Separatyści grozili atakami na odwiedzane przez Niemców hotele – informuje w poniedziałkowym wydaniu „Focus”.

Charakter zamachów w Madrycie, w których zginęło 190 osób, nie jest wcale nie do pogodzenia z metodami ETA. Opinię taką - jak pisze AFP - wyraziło wielu brytyjskich ekspertów ds. terroryzmu, którzy wskazują palcem na organizację baskijskich separatystów.

Były wicekomendant jednostki GROM ppłk Leszek Drewniak powiedział, że liczba ofiar, skala i sposób przeprowadzenia czwartkowej serii zamachów w Madrycie każe mu wątpić w to, czy rzeczywiście dokonała ich ETA. "Nic pewnego, że to oni. Szukałbym raczej na kierunku arabskim" - dodał.

Za zamachami bombowymi w Madrycie bez wątpienia stoi ETA - oświadczył hiszpański minister spraw wewnętrznych Angel Acebes.

Ekspert do spraw terroryzmu Krzysztof Karolczak wątpi, by za serią zamachów w Madrycie stała baskijska organizacja separatystyczna ETA. Według niego nie jest wykluczone, że ataki mogą mieć związek z obecnością hiszpańskiego wojska w Iraku.

Hiszpańska policja udaremniła zamach na drugi co do wielkości dworzec kolejowy w Madrycie - poinformował minister spraw wewnętrznych. Zatrzymano dwie osoby.

Francuska policja aresztowała dwóch członków kierownictwa ugrupowania separatystów baskijskich ETA. To już drugi poważny cios zadany ETA w ciągu zaledwie tygodnia.

Francuska policja aresztowała jednego z liderów ugrupowania separatystów baskijskich ETA, Ibona Fernandeza Iradiego, alias Susper, który uciekł w grudniu ubiegłego roku z aresztu w Bayonne w południowo-zachodniej Francji - poinformowało hiszpańskie radio.

Osiem osób zostało rannych, gdy dwie
bomby eksplodowały około godziny 12.30 w hotelach na śródziemnomorskim
wybrzeżu Hiszpanii, w Alicante i Benidorm.