We wtorek minister klimatu Anna Moskwa przedstawiła projekt ustawy, dzięki której każdy, kto ogrzewa dom węglem, dostanie 3000 zł. Jak ustaliła Wirtualna Polska, jeszcze miesiąc temu ta sama minister twierdziła, że takich dopłat nie można wprowadzać, bo tylko podbiją ceny opału. To samo mówią dziś właściciele składów węgla: - Z dopłatami tona będzie kosztować 4 tys. zł, a inflacja przekroczy 30 proc.