- Rosjanie mówili władzom Warszawy, że nie będzie politycznych manifestacji podczas wtorkowego przemarszu na Stadion Narodowy. Jeśli we wtorek pojawią się okrzyki polityczne, to będzie znaczyło, że nas oszukali - mówi gość "Kontrwywiadu" RMF FM Hanna Gronkiewicz-Waltz. - Ewentualne polityczne okrzyki podczas przemarszu Rosjan, to będzie już sprawa policji. Jeśli się pojawią, policja zastosuje środki adekwatne do sytuacji - dodaje. - Ten wtorek to będzie dla miasta największe wyzwanie - przyznaje.