Ponad 1000 osób, głównie bojowników, zginęło w Syrii w ciągu dwóch tygodni starć między rebeliantami a dżihadystami, którzy wcześniej razem walczyli przeciwko reżimowi Baszara al-Asada - poinformowało Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka.
Co najmniej 34 zagranicznych dżihadystów, należących głównie do związanego z Al-Kaidą Islamskiego Państwa Iraku i Lewantu (ISIL), zostało straconych w ostatnich dniach przez innych antyrządowych rebeliantów w Syrii - poinformowało Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka.
Zachodni dyplomaci coraz częściej mówią, że utrzymanie się prezydenta Syrii Baszara al-Asada u władzy byłoby dla tego państwa lepsze niż zwycięstwo islamistycznej rebelii zbrojnej - oświadczył minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow.
Co najmniej 190 cywilów zostało zabitych, w tym na 67 wykonano egzekucje, a 200 zostało wziętych jako zakładników w sierpniowym ataku dżihadystów i innych rebeliantów w prowincji Latakia w północno-zachodniej Syrii - informuje Human Rights Watch (HRW).
Francuski minister spraw wewnętrznych Manuel Valls powiedział, że w Syrii walczy po stronie rebeliantów ponad 130 Francuzów lub imigrantów zamieszkałych we Francji. Minister wyraził zaniepokojenie z tego powodu w radiu publicznym France Inter.