bliski(strona 34/35)

Izrael przyjął warunki umocnienia izraelsko - palestyńskiego rozejmu, przedstawione przez przebywającego z misją mediacyjną na Bliskim Wschodzie szefa amerykańskiej CIA, George'a Teneta - poinformowała we wtorek AFP.

Stany Zjednoczone kontynuują wysiłki w celu przywrócenia stabilności na Bliskim mimo nowych przeszkód, takich jak zabicie trzech palestyńskich kobiet i odwołanie spotkania szefów służb bezpieczeństwa.

Goeran Persson, premier Szwecji, która w tym półroczu sprawuje przewodnictwo w UE, oświadczył w niedzielę, że jedynym sposobem na zakończenie fali przemocy na Bliskim Wschodzie jest rozejm i realizacja raportu Mitchella.

Szefowie izraelskich i palestyńskich służb bezpieczeństwa spotkali się w piątek w Ramallah w obecności prowadzącego mediacje na Bliskim Wschodzie dyrektora CIA George`a Teneta.

Szef niemieckiej dyplomacji Joschka Fischer spotkał się na Bliskim Wschodzie z przywódcą Autonomii Palestyńskiej Jaserem Arafatem i premierem Izraela Arielem Szaronem. Rozmowy dotyczyły ewentualnego zakończenia konfliktu izraelsko-palestyńskiego.

(AFP)
Co najmniej 17 osób zginęło a 115 zostały ranne w zamachu bombowym, dokonanym w piątek wieczorem przez palestyńskiego samobójcę, na zatłoczonej plaży w Tel-Awiwie. Większość ofiar to młodzi ludzie. Stan 13 rannych lekarze określają jako krytyczny.

Strony izraelska i palestyńska zgodziły się, że konieczne jest prowadzenie kolejnych rozmów na temat bezpieczeństwa w regionie. Rozmowy te mają odbyć się w ciągu najbliższych dni - poinformowało w czwartek izraelskie ministerstwo obrony.

Negocjatorzy izraelscy i palestyńscy, którzy we wtorek wieczorem po raz pierwszy od miesiąca zasiedli przy negocjacyjnym stole, poinformowali, że nie zdołali porozumieć się w sprawie położenia kresu przemocy na Bliskim Wschodzie i wznowienia negocjacji pokojowych. Zapowiedzieli jednak, że ich dialog będzie kontynuowany.

Na Bliskim Wschodzie w dwóch samobójczych zamachach bombowych zginęło w piątek trzech terrorystów, a co najmniej 30 izraelskich cywilów zostało rannych.

Podczas, gdy trwają incydenty zbrojne między Palestyńczykami a wojskiem izraelskim, premier Ariel Szaron oznajmił członkom gabinetu, że zaczeka kilka dni, by się przekonać, czy Jaser Arafat wyda rozkaz zaprzestania przemocy.

Kardynałowie z całego świata, którzy uczestniczyli
w nadzwyczajnym konsystorzu w Watykanie, skierują w czwartek apel
do rządów wszystkich krajów z prośbą o pomoc Izraelczykom i
Palestyńczykom w powrocie na drogę negocjacji.

Mimo, że we wtorek izraelski minister obrony Benjamin Ben-Eliezer zabronił izraelskim żołnierzom wszczynania jakichkolwiek działań wobec Palestyńczyków, izraelskie czołgi ostrzelały w środę pozycje
palestyńskich sił bezpieczeństwa w mieście Gaza - podały źródła palestyńskie.

Na Bliskim Wschodzie wciąż niespokojnie (AFP)


Premier Izraela Ariel Szaron wezwał we wtorek Palestyńczyków do niezwłocznego zawieszenia broni.

Szimon Peres (AFP)
Izraelski minister spraw zagranicznych Szimon Peres powiedział w poniedziałek w Moskwie, że proces pokojowy na Bliskim Wschodzie nie jest martwy, pomimo eskalacji przemocy.

Większość Izraelczyków obawia się, że obecna sytuacja na Bliskim Wschodzie może doprowadzić do wojny, ale uznaje za uzasadnione naloty na cele palestyńskie. Sondaż na ten temat publikuje w poniedziałek dziennik Jedijot Achronot.

Netanja po piątkowym zamachu... (AFP)
Stany Zjednoczone wezwały w piątek Izrael i Palestyńczyków do bezwarunkowego zawieszenia broni. Ponagliły również bliskowschodnich przywódców, by zrobili wszystko, by zakończyć falę przemocy.

Jan Paweł II zaapelował w środę o pojednanie na Bliskim Wschodzie i wezwał strony konfliktu do rezygnacji z aktów zemsty.

Szef dyplomacji Unii Europejskiej - Javier Solana, zarzucił w
poniedziałek Izraelowi używanie nieproporcjonalnej siły przeciw
Palestyńczykom i wezwał obie strony konfliktu do powstrzymania
przemocy.

Żołnierze izraelscy zastrzelili w nocy z niedzieli na poniedziałek pięciu palestyńskich policjantów na Zachodnim Brzegu. Izraelskie śmigłowce ostrzelały palestyńskie wozy opancerzone i siedzibę sił bezpieczeństwa w Gazie, w pobliżu głównej kwatery przywódcy Autonomii Palestyńskiej Jasera Arafata. Rannych zostało co najmniej 10 osób - poinformował rzecznik palestyńskich sił bezpieczeństwa.