śląska policja(strona 4/12)

Policja w Jaworznie przechwyciła blisko siedem tysięcy paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy. Właściciel kontrabandy wpadł podczas kontroli drogowej. Skarb Państwa stracił ponad 130 tysięcy złotych.

28 razy interweniowali strażacy w związku z niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi w ciągu ostatniej doby w województwie śląskim – podało w czwartek Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego. Poziom wód jest nadal wysoki.

Policja wyjaśnia okoliczności wypadku drogowego, do którego doszło we wtorek na żorskim odcinku "Wiślanki". Kierujący fordem potrącił na przejściu dla pieszych 12-latka. Chłopiec w poważnym stanie został przetransportowany śmigłowcem LPR do szpitala.

Policjanci z Jastrzębia-Zdroju zatrzymali 22-latka, który znęcał się nad znajomą, choć od kilku dni objęty był policyjnym dozorem i miał zakaz kontaktowania się oraz zbliżania do pokrzywdzonej.

Patrol drogowy z Siemianowic Śląskich zatrzymał 23-letniego kierowcę, który złamał przepisy ruchu. Pod nosem mężczyzna miał ślady po białym proszku. Przyznał, że ma przy sobie amfetaminę, którą wcześniej zażywał.

Policjanci zwalczający przestępczość stadionową w Chorzowie zatrzymali pseudokibica Ruchu, który w trakcie ostatniego meczu wbiegł na murawę. Decyzją sądu mężczyzna otrzymał m.in. zakaz wstępu na mecze swojego klubu przez najbliższe trzy lata.

W nocy z poniedziałku na wtorek policjanci z Jastrzębia-Zdroju prowadzili przez centrum miasta pościg za brawurowym i nietrzeźwym kierowcą volkswagena. 27-letni mieszkaniec Żor został schwytany po tym, jak wyskoczył z jadącego wciąż auta.

Sukcesem zakończyły się poszukiwania 82-letniej mieszkanki Kłobucka, której zaginięcie zgłosili jej bracia. Na szczęście kobieta szybko się znalazła, była cała i zdrowa.

Policja z Raciborza zatrzymała dwóch mężczyzn związanych z podpaleniami w gminie Pietrowice Wielkie. 18-letni mieszkaniec powiatu raciborskiego za namową 27-latka przez kilka miesięcy podpalał stogi słomy.

Policja w Katowicach ujęła sprawców kradzieży saaba i odzyskała samochód. W sprawie zostały zatrzymane trzy osoby. Podejrzanym grozi kara nawet do 10 lat więzienia.

Policja w Raciborzu zatrzymała 33-letniego mieszkańca powiatu wodzisławskiego. Mężczyzna posiadał znaczną ilość marihuany oraz 47 sztuk konopi indyjskich. Grozi mu do 10 lat więzienia.

23-letni kompletnie pijany mężczyzna podejrzany o uszkodzenie 12 samochodów został zatrzymany przez policjantów z katowickiego oddziału prewencji. Za zniszczenie mienia grozi mu kara do 5 lat więzienia.

Policja zatrzymała 31-latka oraz jego 32-letnią wspólniczkę, którzy na jednym z czechowickich osiedli pobili 53-letniego mężczyznę spacerującego z psem. Sprawcom grozi nawet 3 lata więzienia.

1,6 mln sztuk papierosów bez polskich znaków akcyzy zabezpieczyli małopolscy i lublinieccy policjanci w busie zatrzymanym na autostradzie A1 w rejonie Woźnik. Do sprawy został zatrzymany 52-letni mężczyzna.

Policja w Dąbrowie Górniczej zatrzymała mężczyznę, który kierował samochodem mając ponad promil alkoholu w organizmie. Jego pojazd wyglądał, jakby przed chwilą uczestniczył w zdarzeniu drogowym. Mężczyźnie grozi do 2 lat za kratkami.

36-letni mężczyzna w Częstochowie zakończył podróż volkswagenem na pasie zieleni i uderzeniem w znak drogowy. Okazało się, że zasiadł za kierownicę mając ponad 3 promile alkoholu w organizmie.

Policja w Jastrzębiu-Zdroju odzyskała hulajnogę oraz rower BMX, które właściciele zostawili na kilka chwil bez zabezpieczenia na terenie SkateParku. Złodziejaszkami okazali się 11-letni chłopiec i jego o 3 lata starszy kolega.

Zwierzę samo nie potrafiło się wydostać, tylko się poraniło. Dzięki zgłoszeniu mieszkańca Gostyni i szybkiej policyjnej interwencji, zaplątana w siatkę i przerażona sarna trafiła pod opiekę pracowników Leśnego Pogotowia.

W nocy z piątku na sobotę na ulicach Częstochowy sceny niczym z gangsterskiego filmu. 26-letni kierowca peugeota, który nie zatrzymał się do kontroli, taranował radiowozy. Nie powstrzymały go też strzały policjantów. Został złapany dopiero, gdy porzucił auto.

48-letni mężczyzna z Siemianowic Śląskich najpierw skatował swoją 73-letnią matkę, po czym zadał jej kilka ran nożem w okolicę szyi. Następnie wyrodny syn zamiast wezwać pogotowie, zadzwonił po... księdza.