Szczyt UE. Leszek Miller: Zbigniew Ziobro stoi przed bardzo poważnym dylematem
- Zbigniew Ziobro cały czas powtarzał: weto albo śmierć. No to stoi przed bardzo poważnym dylematem. Jeśli chce być konsekwentny, powinien złożyć jak najszybciej dymisję i rozstać się ze "zdrajcą" - mówił były premier, obecnie europoseł SLD Leszek Miller w specjalnym wydaniu programu Newsroom, komentując ustalenia ws. unijnego budżetu po szczycie UE. Odnosząc się do krytycznego wobec Mateusza Morawieckiego wpisu ministra sprawiedliwości, stwierdził: "U mnie w rządzie takiego ministra by nie było. Minister ocenia premiera, a nie premier ministra i toleruje jego fanaberie. To tylko pokazuje, jak słabym szefem rządu jest premier Morawiecki". - Panu Ziobro mogę dedykować staropolskie przysłowie: słowo się rzekło, kobyłka u płota - kontynuował Miller. Pytany, czy Morawiecki okazał się "miękiszonem", odparł: "Premier Morawiecki, nie wetując, działał w dobrze pojętym polskim interesie. Miękiszonem zostanie Zbigniew Ziobro, jeśli nie trzaśnie drzwiami, nie złoży dymisji i nie wycofa siebie i swoich kolegów z rządu".