"Przygotowujemy się na czarne scenariusze". Sprawdzają schrony w Polsce

W całej Polsce zostaną sprawdzone schrony i miejsca schronień - poinformował wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Maciej Wąsik. Jak dodał, stan schronów skontroluje straż pożarna. - Przygotowujemy się na najczarniejsze scenariusze. Jesteśmy do nich przygotowani, choć istnieje małe prawdopodobieństwo, że one nastąpią - tłumaczył.

Straż pożarna sprawdza schrony w Polsce. Akcja potrwa dwa miesiące/zdjęcie ilustracyjne
Straż pożarna sprawdza schrony w Polsce. Akcja potrwa dwa miesiące/zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Pixabay
Sara Bounaoui

10.10.2022 | aktual.: 10.10.2022 16:55

Wiceszef MSWiA wyjaśnił w poniedziałek w Polsat News, że jest to działanie związane z podstawami ochrony ludności i obrony cywilnej. - We wszystkich komendach powiatowych straży pożarnej rozpoczęto właśnie inwentaryzację stanu schronów - powiedział Wąsik. Dodał, że chodzi także o miejsca schronienia.

Jak wskazał, w całym kraju są 62 tys. tego typu obiektów. - Przynajmniej tak zadeklarowały jednostki tym zarządzające, w głównej mierze samorządy. Strażacy sprawdzają, w jakim są stanie, czy są wyposażone, czy są zdolne do użytku. Jeśli nie, to będziemy podejmować działania, żeby je przystosować - wyjaśnił.

Wiceszef MSWiA zapewnił także, że Polska nie jest w żaden sposób zagrożona. - Jesteśmy w NATO, jesteśmy częścią Unii Europejskiej. Nie jesteśmy uczestnikami tej wojny, choć mocno wspieramy Ukrainę, ale Polska jest krajem bezpiecznym - mówił Wąsik.

Inwentaryzację schronów zaplanowano wcześniej

Wiceminister zaznaczył, że inwentaryzacja schronów to działanie, które zostało wcześniej zaplanowane. - Są to działania w pewien sposób rutynowe. Tu jest taka koincydencja zdarzeń z ostrzałem oczywiście cywilnego Kijowa, ale tak naprawdę ta akcja była już jakiś czas temu zaplanowana - stwierdził Wąsik.

Dodał, że akcja sprawdzania schronów potrwa dwa miesiące. - Będziemy przez dwa miesiące to solidnie wizytować, także inne obiekty, które można przystosować do tego czasu i będą stosowne komunikaty po zakończeniu tej inwentaryzacji - zapewnił Wąsik.

Wiceszef MSWiA ocenił, że strażacy odpowiadają za obronę cywilną i najlepiej wiedzą, jakie rzeczy są potrzebne, żeby schronienia funkcjonowały. - Straż pożarna jest zawsze w gotowości i wydaje się, że to dobra decyzja, żeby właśnie oni zajmowali się tym zadaniem - powiedział Wąsik.

Zaznaczył też, że straż pożarna będzie współpracować z innymi jednostkami ochrony cywilnej i samorządami.

Zobacz też: Rosyjscy piloci nie wykonają rozkazu? Możliwe dwa scenariusze

"Przygotowujemy się na najczarniejsze scenariusze"

Wąsik podkreślił, że polska straż pożarna blisko współpracuje ze strażakami ukraińskimi. - Podpatrujemy, jak oni organizują swoją obronę cywilną i też wyciągamy z tego pewne wnioski i wydaje się, jestem wręcz przekonany, że idziemy dobrą drogą - powiedział Wąsik.

Wiceszef MSWiA dodał, że jeśli chodzi o system ochrony cywilnej, będzie on budowany "w sposób bardziej dynamiczny" i bardzo duży nacisk zostanie położony na pierwszą pomoc.

- Przygotowujemy się na najczarniejsze scenariusze. Do tego jesteśmy zobowiązani. Jesteśmy do nich przygotowani, choć istnieje małe prawdopodobieństwo, że one nastąpią - podkreślił wiceminister.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (316)