Trwa ładowanie...

Stanisław Karczewski ocenił swojego następcę Tomasza Grodzkiego. "Jego utrzymanie kosztuje więcej"

- Ciągle w tej kadencji słyszę "trzecia osoba w państwie", ale jak ja nią byłem, to nikt mi tego nie mówił - przyznał Stanisław Karczewski, odnosząc się do swojego następcy Tomasza Grodzkiego. Skomentował też zatrzymanie przez CBA byłego senatora PiS.

Stanisław Karczewski ocenił swojego następcę Tomasza Grodzkiego. "Jego utrzymanie kosztuje więcej"Źródło: PAP, fot: Leszek Szymański
d1mfvw5
d1mfvw5

- Bardzo dobrze czuję się w roli wicemarszałka. Mam nieco więcej czasu na refleksję - powiedział w Radiu Zet Stanisław Karczewski, były marszałek Senatu. O jego następcy Tomaszu Grodzkim jest bardzo głośno. Karczewski się z nim porównał.

- Ciągle w tej kadencji słyszę, że to "trzecia osoba w państwie". Taka jest prawda, ale jak ja nią byłem, to nikt mi tego nie mówił - podkreślił I zażartował: - Raz powiedziałem żonie: "wiesz, ja jestem trzecią osobą w państwie", ale z pokorą wycofałem się z dyskusji, kiedy poziom emocji był wysoki".

Karczewski cieszył się zainteresowaniem mediów z powodu rządowej wilii, którą zajmował i za którą Kancelaria Senatu płaciła 5600 zł netto miesięcznie. - Utrzymanie pana senatora Grodzkiego na pewno kosztuje dwu-trzykrotnie więcej państwo, niż ta moja willa - podkreślił Karczewski.

Zobacz też: "Polowanie" na Tomasza Grodzkiego? Politycy niezgodni

- Marszałek mieszka w Szczecinie, BOR musi wynajmować tam pokoje, ma ochronę - wyliczył. Na słowa dziennikarki, że "marszałek Grodzki mieszka tylko w skromnym pokoju sejmowym w Warszawie", odpowiedział: - Też mieszkam w tej chwili w skromnym mieszkaniu i tak bardzo tym nie epatuję.

d1mfvw5

Afera korupcyjna z byłym senatorem PiS

CBA zatrzymało byłego senatora PiS Stanisława K. ws. łapówek - Bardzo przykra sprawa. Ubolewam z tego powodu. To pokazuje, że wszyscy w Polsce powinni być jednakowo traktowani i podlegać takim samym prawom - skomentował Karczewski. I przypomniał, że Stanisław K. "został wykluczony z partii natychmiast, sam podjął wtedy decyzję o zrzeczeniu się immunitetu".

Karczewski pytany o to, czy wspiera WOŚP, odpowiedział, że "dał wszystkie pieniądze, jakie miał". Doprecyzował, że chodzi o 30 zł. Jednocześnie przyznał, że nie zgadza się z politycznymi poglądami Jurka Owsiaka.

Źródło: Radio Zet

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

d1mfvw5
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1mfvw5
Więcej tematów