Stan alarmowy przekroczony. Strażacy w gotowości
Poziom wody na rzece Bug przekroczył stan alarmowy. We wsiach Kamieńczyk i Brańszczyk doszło do lokalnych podtopień. - Monitorujemy sytuację i cały czas czuwamy - zaznaczył zastępca Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Wyszkowie st. bryg. Sławomir Pietrzak.
Wskutek odwilży i spływu wód roztopowych wzbierają rzeki. W niedzielę stan alarmowy Bugu został przekroczony o metr.
Z relacji dziennikarza "Gazety Wyborczej" wynika, że w okolicy Wyszkowa - we wsiach Kamieńczyk i Brańszczyk - doszło do lokalnych podtopień.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ferie w Zakopanem. Ceny zwalają z nóg turystów. "To jest przesada"
"Mieszkańcy mówią, że tak dużego stanu rzek nie pamiętają od 1997 roku, kiedy doszło do pamiętnej wielkiej powodzi. Bug wylał zwłaszcza od strony wschodniego brzegu" - czytamy.
Miejski Reporter udostępnił na Facebooku nagranie, na którym udokumentowano ogromne rozlewiska.
W sobotę z działek pod Wyszkowem ewakuowano dwie osoby. - Monitorujemy sytuację i cały czas czuwamy. Na szczęście Bug przestał przybierać. Poziom jest wysoki, ale na razie się ustabilizował - zaznaczył w rozmowie z dziennikiem zastępca Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Wyszkowie st. bryg. Sławomir Pietrzak.
Czytaj więcej:
Źródło: "Gazeta Wyborcza"/Miejski Reporter/PAP