Sprawa Jacka Jaworka. Jest decyzja sądu ws. aresztu Teresy D.

Prokuratura Okręgowa w Częstochowie wydała komunikat ws. Teresy D., którą podejrzewa się o ukrywanie Jacka Jaworka. Sąd uwzględnił wniosek prokuratora i zastosował wobec 74-latki tymczasowe aresztowanie na okres 3 miesięcy.

Sprawa Jacka Jaworka. 74-latka aresztowana na trzy miesiące
Sprawa Jacka Jaworka. 74-latka aresztowana na trzy miesiące
Źródło zdjęć: © Licencjodawca
Radosław Opas

Według ustaleń śledczych Jacek Jaworek ukrywał się w domu 74-latki - swojej ciotki - w Dąbrowie Zielonej. To w tej miejscowości kilka tygodni temu popełnił samobójstwo. W piątek kobieta została tymczasowo aresztowana na trzy miesiące.

Komunikat ws. aresztu Teresy D. opublikowała już Prokuratura Okręgowa w Częstochowie. Podkreślono w nim, że podczas śledztwa dotyczącego utrudniania postępowania karnego prowadzonego przeciwko Jaworkowi zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na wytypowanie kilku nieruchomości w Dąbrowie Zielonej, na terenie których mężczyzna mógł przebywać w okresie bezpośrednio poprzedzającym jego śmierć.

"W dniu 7 sierpnia 2024 roku funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie na polecenie prokuratora z Prokuratury Okręgowej w Częstochowie dokonali przeszukania tych nieruchomości. W trakcie jednego z nich natrafiono na przedmioty, które potwierdzały ukrywanie się tam Jacka J. Pozwoliło to na zatrzymanie właścicielki tej nieruchomości - krewnej Jacka J." - czytamy w komunikacie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

74-latka usłyszała zarzut utrudniania śledztwa prowadzonego przeciwko Jackowi J. poprzez jego ukrywanie przed organami ścigania. "Ponadto zgromadzony materiał dowodowy na tak wczesnym etapie śledztwa nie pozwala na wykluczenie, że Jackowi J. pomagały również inne osoby, w tym współdziałające z podejrzaną" - wskazuje prokuratura.

Podkreślono jednocześnie, że pomimo, iż podejrzana kobieta ma 74 lata, "jej stan zdrowia pozwala na zastosowanie tymczasowego aresztowania".

Sprawa Jacka Jaworka

Według ustaleń śledczych Jacek Jaworek w nocy 10 lipca 2021 r. w Borowcach zastrzelił swojego brata, bratową oraz 17-letniego bratanka. Przeżył jedynie 13-letni wówczas syn małżeństwa, który ukrył się, a następnie uciekł z rodzinnego domu, w którym doszło do potrójnego zabójstwa.

Po zbrodni ślad po Jaworku zaginął. Mimo blokad dróg i szeroko zakrojonych poszukiwań z użyciem śmigłowców, dronów oraz psów tropiących, mężczyzny nie udało się zatrzymać. Śledczy podejrzewają, że mógł ukrywać się poza granicami Polski. Został wpisany na listę najbardziej poszukiwanych przestępców w Unii Europejskiej.

Zwłoki Jacka Jaworka z raną postrzałową głowy znaleziono 19 lipca 2024 r. w Dąbrowie Zielonej obok boiska sportowego. To około kilometra od cmentarza, na którym pochowano ofiary zbrodni sprzed ponad trzech lat, a także około pięciu kilometrów od miejscowości, w której jej dokonano.

Przeczytaj również:

Źródło artykułu:WP Wiadomości
jacek jaworekaresztprokuratura
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (96)