W Szwecji spalono Koran. Jest już reakcja Turcji
W sobotę w Sztokholmie odbyły się trzy protesty. Kilkuset Kurdów oraz przedstawicieli organizacji lewicowych demonstrowało przeciwko prezydentowi Turcji Recepowi Tayyipowi Erdoganowi, z kolei grupa proturecka manifestowała przeciwko wejściu Szwecji do NATO. Przed ambasadą Turcji duńsko-szwedzki aktywista spalił natomiast Koran. Władze Turcji już zareagowały na to ostatnie wydarzenie.
Spalenia Koranu pod ambasadą Turcji w Sztokholmie dokonał duńsko-szwedzki aktywista i założyciel antymuzułmańskiej duńskiej partii Stram Kurs (Twarda Linia) Rasmus Paludan.
Do sprawy odniosły się władze Turcji. "Potępiamy w najostrzejszych słowach nikczemny atak na naszą świętą księgę. Zezwolenie na ten antyislamski akt, wymierzony w muzułmanów i obrażający nasze święte wartości pod pozorem wolności słowa, jest całkowicie nie do przyjęcia" - podało tureckie ministerstwo spraw zagranicznych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także: Nurkowie z Hiszpanii? "Jestem zaskoczony reakcją policji"
Paludan wiosną 2022 roku dokonał serii spaleń Koranu na przedmieściach Malmoe, Sztokholmu oraz kilku innych miast, wywołując zamieszki, których sprawcami byli imigranci z krajów Bliskiego Wschodu.
Sobota pod znakiem protestów. Demonstracje w Sztokholmie
Wśród uczestników była grupa określająca siebie jako Komitety Rożawy (Rożawa to autonomiczny region kurdyjski na północy Syrii - red.). Organizacja stoi za powieszeniem w połowie stycznia kukły Erdogana przed sztokholmskim Ratuszem.
Akcja ta wywołała protest władz tureckich, a ich skutkiem było odwołanie wizyty przewodniczącego szwedzkiego parlamentu w Ankarze oraz napięcia w szwedzko-tureckich rozmowach na temat wejścia Szwecji do NATO.
Podczas sobotniej demonstracji znów niesiono kukłę Erdogana, a także deptano podobiznę tureckiego prezydenta. Padały hasła: "Erdogan do góry nogami! Nie dla NATO, tak dla pokoju" - krzyczano. Uczestnicy nieśli flagi kurdyjskich organizacji YPG oraz YPJ.
W tym samym miejscu pozwolenie na zgromadzenie otrzymała też wspierająca rządy Erdogana organizacja Zjednoczenie Europejskich Tureckich Demokratów (UETD). Grupa ta protestowała przeciwko ewentualnemu przystąpieniu Szwecji do NATO.
W piątek do tureckiego MSZ wezwany został ambasador Szwecji w Turcji Staffan Herrstroem. Przekazano mu, by Szwecja "wstrzymała antytureckie demonstracje". W sobotę minister obrony Szwecji Pal Jonson poinformował na Twitterze o przełożeniu planowanej na przyszły tydzień wizyty w Ankarze.
Czytaj też:
Źródło: PAP, Reuters